Nie nazwiesz dziecka Majka, ale Merida już tak. Kiedy urzędnik sam wybierze imię?

Redakcja MamaDu
16 maja 2023, 12:45 • 1 minuta czytania
Regularnie na forach dla rodziców opisywane są historie, jak urzędnik odmówił nadania dziecku wybranego przez rodziców imienia. Jeszcze niedawno imię musiało wyraźnie wskazywać na płeć dziecka, dziś akceptuje się już żeńskie imiona bez "a" na końcu, jednak wciąż zdarza się, że urzędnicy muszą odmawiać.
Jeśli nie wybierzesz imienia dla dziecka lub nie spodoba się ono urzędnikowi, może zdecydować za ciebie. Fot. Victoria Borodinova z Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Do legendy przejdą sytuacje z katowickiego USC, gdzie rodzice próbowali nazwać syna Sosnowiec. Internauci bezlitośnie komentowali, że "Sosnowiec to stan umysłu". Inni, również w tym mieście, chcieli nazwać córkę Toshiba. Zapatrzeni na celebrytów zza oceanu Polacy wzbijają się na wyżyny kreatywności.


Katowice przodują w rankingu najciekawszych imion dla dzieci. Co i rusz czytamy, że na Śląsku odmówiono nadania takich imion, jak: Joint, Koka, Nutella czy Batman. Jednocześnie, jak podaje portal Noizz.pl, jednocześnie urzędnicy z tego miasta zgodzili się wpisać do aktów urodzenia imion: Wiedźmin, Malina, Horyw, Wiliam czy Merida.

I choć w statystykach nie brakuje potwierdzenia, że od lat największą popularnością cieszą się takie imiona jak Zofia czy Jan, to nie brakuje bardziej twórczych rodziców, którym bardzo zależy na oryginalności. Czasem tak bardzo, że urzędnicy muszą odmawiać nadania zaproponowanego imienia. W skrajnych przypadkach urzędnik może sam wybrać, jak nazwać dziecko, jeśli nie uda mu się dojść do porozumienia z rodzicami.

Kiedy imię wybiera urzędnik?

Przede wszystkim nie możemy nazwać dziecka w sposób, który kojarzy się obraźliwie lub nieprzyzwoicie. Od 1 stycznia 2015 roku urzędnik nie może odmówić nadania dziecku imienia tylko dlatego, że nie wskazuje bezpośrednio na płeć. Możemy nadawać dzieciom imiona unisex. Jednak nie jest to jedyna zasada. Imię dziecka powinno spełniać zasady obowiązującej w języku polskim ortografii i gramatyki.

Jeśli rodzice nie zdążą zarejestrować dziecka w ustawowym terminie 21 dni od urodzenia, Imię dla malucha wybierze kierownik USC. Podobnie może się stać, jeśli rodzice nie są w stanie wybrać imienia, urzędnik statu cywilnego wpisze wybrane przez siebie imię. Rodzice mogą jednak zaskarżyć jego decyzję do wojewody. Odwołanie od decyzji urzędnika należy dostarczyć do kierownika USC, który wydał decyzję, w terminie do 14 dni.

Agata też była zakazana!

Co ciekawe lista imion zakazanych ewoluuje na przestrzeni lat. Na początku XX wieku nie zalecało się nadawania dzieciom imion starożytnych, które mogłyby w owych czasach narażać dziecko na śmieszność. W poradniku znalazły się m.in. Agata, Agnieszka, Franciszka czy Katarzyna.

Czytaj także: https://mamadu.pl/173090,rodzice-kochaja-to-imie-ale-urzednicy-kreca-nosem-to-nazwa-kawy