Mąż nie pociąga cię tak jak kolega z pracy? Bo istnieją różne typy pożądania

Agnieszka Miastowska
"Ostatnio w ogóle nie mam ochoty na seks, mój partner nie podnieca mnie tak, jak kiedyś, nie zrzucam z siebie bielizny na widok ukochanego jak na filmach, czy coś ze mną nie tak?" — zastanawia się wiele kobiet. A co jeśli wiele problemów w relacji seksualnej między nami a partnerem, a także ze sobą samą, pojawia się z naszej niewiedzy? Wiedziałyście, że istnieją dwa rodzaje pożądania? Wcale nie musicie pragnąć ukochanego jak na filmach!
Mąż nie pociąga cię tak jak kolega z pracy? Bo istnieją różne typy pożądania Pexels

Brak ochoty na seks?

Spadek libido, okresowy brak ochoty na seks to problem, który dotyka wielu kobiet. Pożądanie zależy od wielu czynników i każda z nas ma w życiu momenty, w których strefa seksualna znajduje się zdecydowanie daleko na liście naszych zainteresowań.
Wiele kobiet martwi się, że ich temperament seksualny nie jest taki, jaki powinien być. A jaki powinien? Zgodnie z filmami romantycznymi i ogólnie popkulturowym przekazem, gdy między parą panuje prawdziwe uczucie, wystarczy głębokie spojrzenie w oczy, by rozpalić w sobie żar.


Zrywanie z siebie bielizny, łapczywe pocałunki i dobieranie się do siebie po drodze do sypialni to w końcu normalne odruchy każdej zakochanej w sobie prawy, prawda? Nie do końca! To, że nie w taki sposób odczuwasz pociąg seksualny, nie oznacza, że twoje libido jest niskie, temperament nijaki, a serce w stosunku do partnera chłodne.

Wiele kobiet, które wyznaje seksuologom, że nie ma ochoty na seks, przyznaje, że nie ma jej dopóki nie rozpoczną się pieszczoty, stymulacja, seksualny dotyk. Dopiero wtedy poddają się pożądaniu i mogą mieć naprawdę świetny seks. I to właśnie oznacza, że kieruje nimi pożądanie responsywne.

Pożądanie responsywne i spontaniczne

Pożądanie responsywne to termin, który spopularyzowała dr Emily Nagoski w książce "Ona ma siłę". Autorka zwracała uwagę, że wiele kobiet jest pokrzywdzonych obrazem seksu i kobiecego pożądania, który przewija się w popkuluturze.

"Nie mam nagłej ochoty na seks, nie potrzebuję go tak często jak mój partner, nie zrywam z siebie bielizny na widok partnera, więc pewnie mam problem z libido" - myśli wiele dziewczyn. Doktor Nagoski wyjaśnia, że żądza i pożądanie może wyglądać w różny sposób.

A to, że sama wizja seksu z twoim partnerem nie budzi w tobie fizycznej reakcji, jak napięte ciało, nabrzmiałe piersi czy wilgotna pochwa, nie oznacza, że go nie pożądasz. Nie pożądasz go w sposób spontaniczny. Możliwe więc, że twoim typem pożądania jest pożądanie responsywne.

Pożądanie z ciała

Pożądanie responsywne — oznacza, że ochota na seks pojawia się dopiero pod wpływem jakiejkolwiek seksualnej stymulacji. Może być to przyjmowanie pieszczot seksualnych lub ich dawanie.

Testowanie kolejnych aktywności seksualnych pozwala rozpalić pożądanie, które ma szansę przerodzić się w satysfakcjonujący seks. Jednak kolejność zawsze jest jednolita. Seks responsywny zaczyna się w ciele.

To tak jakbyśmy poczuli apetyt na daną potrawę po spróbowaniu już, jaka jest smaczna. Ochota pojawia się w miarę angażowania się w seks (często zainicjowany dopiero przez drugą osobę).

Pożądanie z umysłu

Według autorki "Ona ma siłę" pożądanie responsywne odczuwa około 30 proc. kobiet, jednak warto dodać, że l połowa z nich, w zależności od sytuacji może odczuwać jeden albo drugi rodzaj pożądania. Badania pokazują, że około 6 proc. kobiet nigdy nie odczuwa żadnego rodzaju pożądania.

Tylko 15 proc. kobiet doświadcza natomiast pożądania spontanicznego, czyli tego, które popkultura uczyniła tym właściwym — godnym żarliwych kochanków o ognistym temperamencie.

Pojawia się ono, jak sama nazwa wskazuje, spontanicznie. Osoby je odczuwające nie potrzebują stymulacji ani nawet seksualnego kontekstu. To po prostu nagła ochota na seks, z którą wiążą się reakcje ciała gotowego na stosunek.

Nie będzie zaskoczeniem, że taki rodzaj pożądania pojawia się głównie w początkowych etapach relacji, stanie zakochania, gdy chemia między partnerami jest wysoka. U wielu kobiet pożądanie spontaniczne pojawia się w czasie owulacji.

Jeśli przełożyć i ten rodzaj pożądania na metaforę jedzenia, to wygląda to tak, jak jakbyśmy po prostu poczuli, że mamy ochotę na konkretne dani, mimo że nie czujemy ani jego smaku, ani zapachu, a nawet nic konkretnego nam o nim nie przypomniało. Pożądanie spontaniczne, to pożądanie z umysłu. Taki rodzaj pożądania odczuwa aż 75 proc. mężczyzn.

Jak pogodzić pożądanie?

Wiele problemów w sferze seksualnej rodzi się właśnie z powodu różnych typów pożądania odczuwanych przez partnerów. Seksuolodzy podkreślają, że osoby o responsywnym typie pożądania powinny pamiętać, że nie odczuwają go gorzej.

Warto jednak rozmawiać o tym ze swoim partnerem i próbować eksplorować seks, by nie stracić go przez brak spontanicznego działania. Tak jak nie ma lepszych i gorszych orgazmów, tak nie ma gorszego typu pożądania seksualnego. Trzeba jednak umieć z nim pracować i pozwolić na to partnerowi.