Nigdy byś nie pomyślała, żeby dodać ten składnik do bigosu. Dzięki niemu nabierze nowego charakteru

Martyna Pstrąg-Jaworska
W każdym domu przygotowuje się go nieco inaczej i każdy ma na niego jakiś patent. Jedni do bigosu dodają lampkę czerwonego, wytrawnego wina, inni trochę koncentratu pomidorowego. My proponujemy wersję z dodatkiem miodu - dzięki niemu zniwelujesz kwaśny smak i uszlachetnisz bigos.
Bigos to świetna potrawa jednogarnkowa, idealna na jesienny chłód: jest sycąca i rozgrzewająca. sierpniowka/easyfotostock/Eastnews
Bigos to potrawa, która kojarzy się z okresem jesienno-zimowym nie bez powodu. Jesienią wreszcie jest świeża kiszona kapusta, która do bigosu jest po prostu niezbędna. To też jednogarnkowe danie, do którego może dodać wiele składników, tzw. czyszczenie lodówki z resztek, jak to mawiają niektóre babcie :-)

No i bigos jest pożywny, treściwy, sycący i rozgrzewający, więc idealny na chłód i pierwsze przymrozki. W każdym domu to danie przygotowuje się trochę inaczej, każdy ma jakiś sprawdzony patent na niego.

Bigos z dodatkiem miodu – przepis


Niektórzy robią bigos z mieszanej kapusty, tzn. dodają pół na pół poszatkowaną świeżą kapustę oraz kiszoną, wiele osób dodaje owoc jałowca, dolewa trochę czerwonego wina albo koncentratu pomidorowego.


My dziś pokazujemy, jak smak bigosu można uszlachetnić, sprawić, że nabierze wyjątkowej głębi i będzie trochę mniej kwaśny, jeśli robicie go z samej kapusty kiszonej. By przygotować bigos z miodem, będziesz potrzebować:

Bigos z miodem – przepis krok po kroku

Do dużego, wyższego garnka włóż pokrojoną kiszoną kapustę i zalej ją wodą lub bulionem i włącz, by zaczęła się gotować i niech się gotuje przez około 1 godzinę. Na początku warto mieszać gotującą się kapustę, aby się nie przypaliła. W tym czasie pokrój w kostkę cebulę, podsmaż ją na patelni na maśle, a następnie dodaj tam pokrojoną w krążki kiełbasę oraz inne mięso, które chcesz dodać do bigosu, np. pokrojoną w kostkę karkówkę.

Podsmaż mięso na patelni i dodaj do garnka z kapustą. Dorzuć przyprawy: pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, kminek i majeranek, a także wrzuć suszone grzyby. Całość gotuj na małym ogniu, aż do zmięknięcia wszystkich składników i co jakiś czas mieszaj kapustę. Gdy danie nieco ściemnieje, możesz dodać składniki, które są opcjonalne (wino oraz/lub koncentrat pomidorowy), a następnie dodaj do całości porządną łyżkę miodu.

Niech kapusta pogotuje się jeszcze przez kolejne ok. 45 minut. Bigos po tym czasie jest już przepyszny i można go jeść, ale dla głębi smaku wypróbuj sposób z wystudzeniem go, włożeniem do lodówki i odgrzaniem na drugi dzień.

Moja babcia zimą, gdy gotowała bigos na Boże Narodzenie, wystawiała garnek na balkon na mroźną noc i dopiero na drugi dzień go podawała do jedzenia. Uważała, że bigos należy przemrozić, bo wtedy nabiera szlachetniejszego smaku. A bigos jest takim daniem, które im więcej razy odgrzejesz, tym będzie lepszy :-)