Jak śliwka w... ocet. Węgierki na ostro z przepisu babci idealne do dań wytrawnych
Śliwki rumienią się w sadach i na targach, można przygotować z nich przepyszne powidła, knedle, których będą gwiazdą stołu, jednak z dzieciństwa pamiętam śliwki całkiem inne. Babcia śliwki marynowała w occie i takie na ostro serwowała do niedzielnych obiadów zamiast sałatki. Oto jej przepis.
Węgierki z octu serwuje się do pieczonych mięs, pasztetów, ale świetnie sprawdzą się także w sałatce. Są bardzo aromatyczne z wyraźnie wyczuwalną korzenną nutą i delikatnie słodkim posmakiem. Tego trzeba spróbować!
Przepis babci na śliwki w occie
Składniki śliwek marynowanych w occie- 1 kg niezbyt dojrzałych śliwek węgierek
- 1/2 szklanki octu
- 3 szklanki wody
- czubata szklanka cukru
- laska cynamonu
- 10 goździków
- 3 liście laurowe
- kilka ziaren kardamonu
Jak przygotować śliwki marynowane na zimę
Śliwki do przetworów dokładnie myjemy i przekrawamy na pół, żeby usunąć pestki (nie jest to konieczne, ale wtedy należy naciąć delikatnie skórkę w kilku miejscach, aby śliwki przyjęły aromaty). Okładamy owoce w dużym słoju lub glinianym naczyniu. W garnku zagotowujemy wodę z cukrem i przyprawami, kiedy zacznie wrzeć, wyłączamy palnik i dolewamy ocet. Gorącą zalewę wlewamy do śliwek i zabezpieczamy naczynie ściereczką.Następnego dnia zlewamy płyn do garnka i podgrzewamy do około 90 st. (nie gotujemy!) i ponownie zalewamy śliwki węgierki. Czynność powtarzamy trzy dni z rzędu. Ostatniego dnia przekładamy owoce do mniejszych słoików i zalewamy płynem. Mocno zakręcamy, śliwek nie trzeba pasteryzować. Ustawione do góry dnem z chłodnym miejscu można przechowywać nawet 3 lata.
Może cię zainteresować także: Przywołaj smak z dzieciństwa - boskie knedle ze śliwkami (przepis od babci)