7 naukowo sprawdzonych sposobów, by ludzie cię polubili. Zadziałają mimo różnicy charakterów
Wydaje ci się, że kwestia tego, kto cię lubi jest bardzo złożona, a różnic charakterów nie da się przeskoczyć mimo starań? Naukowcy przekonują, że jesteś w błędzie i przedstawiają 7 sposobów na sprawienie, by polubili cię nawet ludzie, z którymi na pierwszy rzut oka nic cię nie łączy. Są sprawdzone naukowo i dość proste. Spróbujecie?
1. Zadbanie o to, by osoba, z którą rozmawiasz, trzymała coś ciepłego
W 2008 roku w czasopiśmie "Science" został opublikowany artykuł, zgodnie z którym ciepło fizyczne jest związane z postrzeganiem ciepła interpersonalnego. Studenci, którzy czytali opis danej osoby, musieli trzymać w dłoniach szklankę z mrożoną lub ciepłą kawą. Ci, którzy czuli fizyczne ciepło, oceniali osobę z opisu na "ciepłego" w interakcjach człowieka.Dlatego naukowcy podkreślają, że jeśli dana osoba w czasie interakcji z tobą będzie trzymała kubek ciepłego napoju, oceni cię pozytywniej.
2. Naśladowanie osoby, na której akceptacji ci zależy
W myśl zasady, że naśladownictwo to najwyższy wyraz uznania. Nie chodzi jednak o upodabnianie się do osób, z którymi mamy spędzać czas, a o naśladowanie ich zachowania, mimiki, gestów i reakcji. Uśmiechania się w tym samym momencie, co one. Szukania ich wzroku, gdy stanie się coś zabawnego i wspólnego przeżywania radości.3. Spędzanie jak największej ilości czasu z ludźmi, z którymi chcesz się zaprzyjaźnić
Nie chodzi tylko o intencyjne spotkania pełne głębokich konwersacji, dzielenia ulubionych aktywności i cotygodniowe piwko po pracy. W badaniach na amerykańskich studentach naukowcy doszli do wniosku, że osoby, które widujemy częściej, nawet jeśli nie mamy z nimi szczególnego kontaktu, jawią nam się jako te, do których czujemy większą sympatię. Chcesz być doceniony przez szefa? Daj się "widzieć" w pracy jak najczęściej.4. Swobodne, niepozorne dotykanie swojego rozmówcy
Oczywiście nie może być to nachalny, niechciany dotyk. Naukowcy podkreślają, że chodzi o wykonywanie naprawdę subtelnych gestów, gdy wiesz, że możesz sobie na to pozwolić. Może to być dotknięcie ramienia rozmówcy, gdy coś mu wyjaśniasz, muśnięcie dłoni albo przytulenie, gdy widzisz, że twój rozmówca oczekuje wsparcia przez kontakt fizyczny.Podkreślamy jednak, że w wypadku tej taktyki należy zachować daleko idąca ostrożność i nie stosować tego na osobach, których dobrze nie znamy, o których nie wiemy, czy akceptują takie gesty. Wiele osób nie życzy sobie nawet dotyku bliskich znajomych i każdy ma prawo poczuć się niekomfortowo lub zareagować sprzeciwem, gdy zbliżymy się do niego bez wyraźnej zgody.
5. Uśmiechanie się i patrzenie prosto w oczy
Patrzenie w oczy daje rozmówcy sygnał, że nie mamy nic do ukrycia, jesteśmy na niego otwarci, szukamy kontaktu, jesteśmy skupieni i zaangażowani w to, co nam mówi. Uśmiech to także znak otwartej pozycji, informacja zwrotna, dla kogoś z kim rozmawiamy. Dowód na to, że czujemy się satysfakcjonująco w towarzystwie osoby, z którą rozmawiamy, co automatycznie nastawia ją dobrze do nas.6. Zachęcanie rozmówcy do mówienia o sobie
Każdy lubi mówić o sobie, mieć się komu wygadać, ale nawet zostać wysłuchanym do końca, gdy mówi o najbardziej prozaicznych czynnościach, co wcale nie jest takie oczywiste. Naukowcy zbadali nawet, że mówienie na swój temat pobudza regiony mózgu związane z motywacją i nagrodą. Pozwolenie na to rozmówcy sprawi, że będzie czuł się lepiej w naszym towarzystwie, poza tym informacje, które od niego uzyskamy, przydadzą nam się w dalszym nawiązywaniu relacji.7. Modulowanie głosu na wysoki i przyjemny
Utrzymujemy kontakt wzrokowy z rozmówcą, uśmiechamy się, pozwalamy mu mówić o sobie, odwzajemniamy emocje. Czego jeszcze brakuje do zawiązania relacji pełnej obopólnej sympatii? Tego, co my mamy do powiedzenia i jak chcemy to powiedzieć, a dokładnie — jakim głosem. Wyższy, ale nie piskliwy głos jest oceniany jako najprzyjemniejszy dla rozmówców. Poza tym należy mówić wyraźnie, spokojnie, tonem "uśmiechniętego głosu". Według naukowców te 7 kroków zapewni nam ogólną sympatię. Sprawdzicie?Może cię zainteresować także: Bycie pomocną jest fajne, bycie wykorzystywaną już nie. 7 kroków, by nauczyć się odmawiać