Kolejny odlot Czarnka. Minister straszy nową "ideologią"
Minister Edukacji i Nauki oraz Minister Klimatu i Środowiska podpisali porozumienie - zatwierdza ono współpracę na polu nauczania w szkołach o ekologii i klimacie. Ale minister Czarnek podkreśla: "nie zgadzamy się na jakąkolwiek ideologię ekologizmu, polegającą na humanizacji roślin i zwierząt i animalizacji człowieka".
- Podpisano list intencyjny - współpraca resortu klimatu oraz resortu edukacji będzie polegała na przygotowaniu szkolnego przedmiotu, jakim ma być nauka o ekologii i klimacie.
- Czarnek podkreślił, że obecnie w szkołach istnieją programy o ekologii, teraz chcą je rozszerzyć na cały przedmiot.
- Minister Edukacji podkreślił, że nauczanie będzie wolne od "ideologii ekologizmu".
List intencyjny to pisemna, wstępna deklaracja, spisanie zamierzeń dotyczących działań obu ministrów. W tym przypadku politycy obiecują edukację w szkołach na temat klimatu, problemów ekologicznych, a także zapewniają o kolejnych wspólnych projektach w przyszłości.
Zmiany w nauczaniu ekologii w szkołach?
"Edukacja ekologiczna i klimatyczna to ważne elementy kształcenia. Chcemy je wzmacniać i promować" – podkreślił Minister Edukacji i Nauki. Natomiast minister Klimatu i Środowiska Michał Kurtyka zwrócił uwagę, że głównym celem tej inicjatywy jest dalsze pogłębianie wiedzy dzieci i młodzieży na temat środowiska naturalnego oraz ochrony klimatu."Chcemy podnosić poziom świadomości ekologicznej wśród młodego pokolenia oraz kształtować jego postawy poprzez promowanie zasad zrównoważonego rozwoju. W przyszłości będzie to miało wpływ na realizację polityk: ekologicznej, energetycznej i klimatycznej państwa" – powiedział Minister Klimatu i Środowiska Michał Kurtyka.
Minister zapewniał, że obecnie jest już w podstawie programowej wiedza o ekologii i dotycząca klimatu – w ubiegłym roku uruchomiono program w szkołach podstawowych "Przyjaciele klimatu". W tym roku dołączył kolejny program: "Lekcje z klimatem", ale edukację w tym kierunku trzeba uefektywnić i poprawić.
Czarnek mówił w czasie konferencji prasowej, że nie są przewidywane radykalne zmiany i rewolucja w podstawie programowej. Większe zmiany są bardziej prawdopodobne w kolejnych latach.
Nowy przedmiot, ale po akceptacji programu przez rząd
Wprowadzenie do podstawy programowej wiedzy z zakresu edukacji ekologicznej jest spełnieniem najważniejszych oczekiwań młodych ludzi. Swoje sugestie młodzież zgłaszała w czasie konsultacji rządowej strategii na rzecz młodego pokolenia.Minister Czarnek zaznaczył jednak, że edukacja będzie miała charakter wybiórczy i nieco ukierunkowany. Jak zaznaczył Minister Edukacji: "Będziemy rozwijać edukację ekologiczną i dot. klimatu, ale nie zgadzamy się na jakąkolwiek ideologię ekologizmu, polegającą na humanizacji roślin i zwierząt i animalizacji człowieka.Tego na pewno w podstawach programowych nie będzie".
Czy oznacza to, że edukacja ekologiczna i klimatyczna w szkołach jako przedmiot szkolny będzie, ale zostanie ona ukierunkowana przez obecny rząd i to, co uzna on za szkodliwą ideologię zostanie usunięte? Minister zaznaczył, że to co wejdzie do programu nauczania, będzie konsultowane m.in. z młodymi, ale ostatecznie to Ministerstwo zdecyduje, co wejdzie do programu nauczania.
Może cię zainteresować także: Nowy przedmiot: historia tańca. Zmiany w szkołach zdziwią niejednego rodzica