Aromatyczny kompot z wiśni na zimę. Dzięki temu składnikowi zyskuje niesamowity smak

Marta Lewandowska
Nie wyobrażam sobie zimy bez kompotu z wiśni. O ile świeże wiśnie nie wzbudzają we mnie większych emocji, tak te ze słoiczka nie tylko dostarczają nam jesienią i zimą witaminy C, ale są też po prostu pyszne. A wszystko dzięki sekretnemu składnikowi.
Wiśnie są bardzo wdzięcznym obiektem do przetworów. Fot. Mary Nikitina z Pexels

Sekretny składnik kompotu z wiśni

Choć latem rzadko sięgamy po korzenne przyprawy, to właśnie je dodaję do kompotu z wiśni, który przygotowuję na zimę do domowej spiżarni. Bo zimą goździki, imbir czy cynamon rozgrzewają jak mało co. Dlatego latem sięgam po mieszankę przypraw do piernika i dodaję je do wiśniowych przetworów.

Składniki na kompot z wiśni na zimę

Jak zrobić kompot z wiśni do słoików na zimę

Wiśnie myjemy i pozbawiamy ogonków. Możemy je wydrylować, ale nie jest to konieczne. Wkładamy do 200-300 ml słoików do 3/4 wysokości naczynia. Do każdego słoika wsypujemy 4 łyżki cukru i łyżeczkę przyprawy do pierniczków.


Przyprawę można zastąpić kawałkiem świeżego imbiru, kilkoma goździkami i kawałkiem kory cynamonu. Zalewamy całość ciepłą, przegotowaną wodą i zakręcamy słoiczki. Pasteryzujemy 15 minut w garnku wyłożonym ściereczką, kompoty studzimy, ustawiając je na blacie dnem do góry.

Przechowujemy w chłodnym zacienionym miejscu. Zimą wystarczy odkręcić słoiczek a jego zawartość w dzbanku rozcieńczyć ciepłą wodą. Kompot z wiśni jest smaczny, aromatyczny i rozgrzewający.