Jeden z największych mitów na temat kawy obalony. Jej miłośnicy będą zachwyceni
Odmawiasz sobie drugiej filiżanki kawy, bo obawiasz się jej negatywnego wpływu na zdrowie? Zupełnie niepotrzebnie! Kawa jest zdrowsza, niż myślisz i jak wynika z najnowszych badań, większość z nas może zupełnie bezpiecznie wypić 3-5 filiżanek czarnego złota.
Kawa obniża ciśnienie
Blisko połowa Polaków, biorących udział w badaniu przeprowadzonym przez Biostat, obawia się, że wypicie więcej niż dwóch filiżanek kawy dziennie poskutkuje bezsennością i kołataniem serca, a to dlatego, że wokół kawy narosło wiele mitów. Jednak jak zapewnia Prof. Artur Mamcarz z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, dla większości z nas bezpieczna ilość to 3-5 filiżanek.Nie muszą się ograniczać nawet osoby z nadciśnieniem, bo wiem kawa owszem, podnosi je, ale tylko na moment, dzięki swoim właściwościom moczopędnym w ogólnym rozrachunku je obniża. Jak podkreśla ekspert, w kawie, herbacie i yerba mate jest ten sam związek, który odpowiednio nazywamy kofeiną lub teiną, jedna różnice w wyglądzie i smaku naparów zależą od innych substancji zawartych w tych napojach. Każdy z nich ma właściwości deuretyczne, czyli w dłuższym bilansie nieznacznie obniża ciśnienie.
Kawa zapobiega chorobom
Jak wyjaśnia prof. Artur Mamcarz, są dane, które pokazują, że dzięki właściwościom obniżającym ciśnienie, regularne spożywanie kawy obniża ryzyko miażdżycy i powikłań, choroby wieńcowej czy niedokrwiennych udarów mózgu. – Są też prace, które pokazują, że w przypadku osób z niewydolnością serca albo po zawale zwyczaj picia kawy po takim incydencie może trochę minimalizować ryzyko - dodaje.Kolejnym mitem, który często jest powtarzanym przez kawoszy, jest to, że wypłukuje ona magnez, częściowo jest to prawda, wiąże się to z właściwościami moczopędnymi napoju, który sam także zawiera magnez. Naukowcy uważają więc, że bilans wychodzi na zero.
Twierdzą także, że spożywanie kawy w ilości co najmniej 3 filiżanek dziennie może zmniejszać ryzyko zachorowania na depresję i chorobę Alzheimera. Kawosze dłużej zachowują funkcje poznawcze, mają mniej trudności z koncentracją, a także mniejsze ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory.
- W onkologii kawa ma dobrą prasę. Wiadomo, że pita umiarkowanie zmniejsza ryzyko niektórych chorób nowotworowych, np. raka jelita grubego i raka wątroby - przyznaje na łamach portalu mp.pl prof. Artur Mamcarz.
Warto też wiedzieć, że jesienią ubiegłego roku popularną dotąd piramidę żywienia zastąpił talerz zdrowia. Obok niego na rysunku znajduje się filiżanka kawy.
Kofeina spoza kawy
Warto jednak pamiętać, że 3-5 filiżanek kawy jest bezpiecza dla większości z nas, jednak jeśli poza tym pijemy herbatę czy inne napoje zawierające kofeinę, należy wliczyć je do bilansu. Jeśli jednak pamiętamy, żeby pragnienie zaspokajać wodą (30 ml na każdy kg masy ciała), to trzecia filiżanka kawy pójdzie nam na zdrowie. Może cię zainteresować także: Nie chodzi o to, ile wody pijesz. Ważne, kiedy i jak! Oto technika, która odchudza i podnosi nastrój