Wrócili do szkół, ale dalej czują się jak na zdalnym. Ten żart uczniów rozbawi was do łez

Magdalena Konczal
Od wczoraj uczniowie klas 4-8 uczą się stacjonarnie, a szkoły ponadpodstawowe w trybie hybrydowym. Niektóre dzieci wciąż bardzo mocno czują nastrój nauki zdalnej. Świadczy o tym żart, który jedna z klas zrobiła swojemu nauczycielowi.
Uczniowie rozbawili nauczyciela, nawiązali do lekcji zdalnych fot. Maciej Stanik i zrzut ekranu z Instagrama

Wyciszenie na lekcji

Grzegorz Kramer – jezuita i katecheta wstawił na swojego Instagrama zabawne zdjęcie. Przedstawia ono kartkę papieru, na której narysowany jest przekreślony mikrofon.
– Czwarta klasa po wielu miesiącach zdalnego nauczania wróciła do szkoły. Próbowałem zadać pytanie i zobaczyłem taki symbol na ławce – napisał o. Kramer.

Uczniowie w zabawny sposób nawiązali do nauki zdalnej. Chodziło oczywiście o przycisk "mute", czyli "wyciszony". Gdy był włączony podczas nauki zdalnej, uczeń nie mógł nic powiedzieć na forum. Teraz dzieci, chcąc uchylić się od udzielenia odpowiedzi, również na lekcjach stacjonarnych (oczywiście w żartach) chcieli usprawiedliwić się wyłączonym mikrofonem.

Żarty ze zdalnych zajęć

Szybko okazało się, że nie tylko ta jedna klasa wpadła na pomysł, by rozbawić nauczyciela. W komentarzach pod wpisem jezuity, oprócz rozbawionych emotikonów, pojawiły się także wypowiedzi innych dydaktyków.


– Czyli to jakaś szersza akcja. Moja [klasa] też stworzyła kartki: "problem z internetem" – napisała jedna z internautek.

– A moja 8. [klasa] dziś jak nie potrafiła odpowiedzieć, mówiła, że mikrofon im nie działa – czytamy w kolejnym komentarzu.

– U mnie było podobnie, tyle że rysowali swoje inicjały w kółeczku – brzmi wypowiedź nauczycielki.

Nie pozostaje nic innego, jak tylko pochwalić uczniów za pomysłowość i poczucie humoru. Oby ich powrót do szkoły przebiegał w atmosferze radości z bycia razem, a nie niepotrzebnych stresów.