Odmówili mu zostania ojcem chrzestnym. Powód był kuriozalny

Magdalena Konczal
Ojcowie bernardyni z Łęczycy odmówili mężczyźnie wydania zaświadczenia potrzebnego, by zostać ojcem chrzestnym. Jako powód podali angażowanie się w Strajk Kobiet i jego publiczne popieranie.
Mężczyźnie odmówiono zostania ojcem chrzestnym 123RF

Strajk Kobiet a chrzest


Księża odmówili możliwości zostania ojcem chrzestnym mężczyźnie, który uczestniczył w Strajku Kobiet. Jak podaje Fundacja Życie i Rodzina miał on "publicznie popierać proaborcyjne strajki, podczas których otwarcie nawoływano do zabijania nienarodzonych dzieci".
Fundacja postanowiła również stworzyć list z podziękowaniami do ojców bernardynów, twierdząc, że wykazali się oni "wiarą i niezłomnością".

Kaja Godek zabiera głos

W tej sprawie wypowiedziała się także aktywistka – Kaja Godek.

– Najpierw angażował się w proaborcyjne strajki, a teraz chciał zostać ojcem chrzestnym – ojcowie Bernardyni z Łęczycy postawili sprawę jasno: mężczyzna nie może dostać zaświadczenia. Tym samym stanęli w obronie życia dzieci! Podziękujmy im i okażmy wsparcie! – czytamy na jej Facebooku. W komentarzach znalazły się głosy poparcia dla decyzji księży. "Zachowali się tak, jak powinni", "Zero tolerancji dla katów dzieci", "Znam takich, co na szybko przed komunią dziecka likwidowali pioruny z profilowych" – można przeczytać pod wpisem Kai Godek.