Czy ksiądz może odmówić dziecku udzielnie chrztu? Na to pytanie rodzice otrzymują często zawiłe odpowiedzi. Katoliccy duchowni mówią o "odłożeniu" chrztu. Wystarczy jednak prosty komunikat: Tak, ksiądz może odmówić udzielenia chrztu. Odmowa udzielenia chrztu dziecku to nie od dziś problematyczna kwestia. Jedni księża podejmą decyzję zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego i Katechizmem Kościoła Katolickiego, a ci bardziej lubiani zgodnie z własnym ludzkim sumieniem.
Czy ksiądz może odmówić udzielenia dziecku chrztu?
Dowodem na to, że ksiądz może odmówić udzielenia dziecku chrztu, są liczne pretensje i wątki rodziców związane z tym, że ich dziecko nie zostało ochrzczone. O "odłożeniu" sakramentu mówi kanon 868. Kodeksu Prawa Kanonicznego:
Do godziwego ochrzczenia dziecka wymaga się: — Aby zgodzili się rodzice lub przynajmniej jedno z nich, lub ci, którzy prawnie ich zastępują.
— Aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o przyczynie.
Poza tym rodzice powinni żyć zgodnie z wiarą. Najczęściej problem odmowy udzielenia chrztu pojawia się, gdy rodzice dziecka żyją w związku niesakramentalnym. To oznacza, że żyją niezgodnie z zasadami wiary, gdyż nie mogą otrzymać rozgrzeszenia i przystąpić do komunii.
Jeśli nie ma żadnych przeszkód kanonicznych do tego, by ślub zawrzeć, ksiądz może "odłożyć" decyzję o udzieleniu chrztu i namówić rodziców do wzięcia ślubu kościelnego, a po tym ochrzcić pociechę.
Co oznacza "dziecko wychowane po katolicku"?
Kanclerz i rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie ks. Zbigniew Przybylski tłumaczy:
— Jak wynika zatem z przepisów prawa, w przypadku zupełnego braku nadziei (której nie dają rodzice, chrzestni lub najbliższa rodzina), ksiądz może nie tyle odmówić chrztu, ile zaproponować jego odłożenie w czasie, aż nadzieja, o której mowa, zaistnieje.
Co rodzice w takim razie powinni robić, by spełnić przesłanki "wychowania dziecka po katolicku"?
— Wychowanie po katolicku oznacza troskę rodziców o to, by dziecko od najmłodszych lat uczyło się modlitwy i prawd wiary i zasad życia z nią zgodnego. Kontynuacją tej troski jest posłanie dziecka na katechezę szkolną i przygotowywanie do kolejnych sakramentów. Rodzice są pierwszymi katechetami, zatem jeśli nie żyją zgodnie z wiarą, budzić się może istotna wątpliwość, czy swoje dziecko są w stanie wychować w wierze — mówi ks. Mariusz Bakalarz.
Kiedy i w jakim kościele trzeba ochrzcić dziecko?
Prawo kanoniczne określa również, że dziecko sakrament powinno przyjąć w parafii rodziców i najlepiej, by stało się to w niedzielę lub wigilię paschalną. Co więcej, jak zaznacza rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej ks. Mariusz Bakalarz:
— Jeśli Chrztu udziela się dziecku, trzeba zauważyć, że rodzice mają obowiązek troszczyć się, ażeby ich dzieci zostały ochrzczone w pierwszych tygodniach, możliwie najszybciej po urodzeniu. Zaniedbanie tego obowiązku i odwlekanie może być sygnałem braku dostatecznej świadomości i wiary rodziców.
Poza tym poszczególne diecezje mogą ustanowić wyjątkowe dla swojej jednostki przepisy dotyczące kwestii udzielania chrztu.
Kiedy nie można udzielić chrztu dziecku?
Co prawda w KPK można przeczytać, że "Zdatnym do przyjęcia chrztu jest każdy człowiek, jeszcze nieochrzczony". Jednak istnieją sytuacje, w których chrztu udzielić nie można.
— By dziecko mogło zostać ochrzczone, wymaga się, aby zgodzili się na to rodzice lub przynajmniej jedno z nich, lub ci, którzy prawnie ich zastępują. Brak zgody przynajmniej jednego z rodziców (lub kogoś, kto sprawuje opiekę nad dzieckiem) powoduje, że chrztu nie można udzielić — tłumaczy ks. Bakalarz.
Czy dziecko zawsze musi mieć chrzestnego?
Jak zaznacza rzecznik Archidiecezji Częstochowskiej, prawo określa, że chrzestny powinien być jeden, jednak nie jest to konieczne do ważności samego chrztu, a więc może go nie być w ogóle. Poza tym, jeżeli opiekunowie już wskażą rodzica chrzestnego, musi on spełnić określone wymogi tzn.:
— mieć ukończone 16 lat
— mieć sakrament Bierzmowania
— być katolikiem
— być wolnym od jakiejkolwiek kary kanonicznej.
Prawo nakazuje również, by proboszcz oraz rodzice zatroszczyli się o to, by podczas chrztu nie nadano imienia obcego duchowi chrześcijańskiemu. Jakie imię w takim razie na chrzest dla dziecka będzie złe?
— Jako takie "obce duchowi chrześcijańskiemu imię" uznać należałoby takie, którego znaczenie lub kontekst byłby sprzeczny z naturą chrześcijańskiej wiary, lub mogłoby godzić w powagę sakramentu. Trudno podawać katalog takich imion, ale byłyby to np. imiona pogańskich bóstw lub imiona będące raczej niepoważną finezją rodziców — tłumaczy ks. Mariusz Bakalarz.