Skandaliczny incydent na terenie żłobka. "Jakimś osobom niespełna rozumu przeszkadza tęcza"
W świdnickim żłobku o nazwie „Tęczowy Domek” doszło do zdewastowania placu zabaw. Sprzęty zostały oblane oleistą substancją. Zniszczono także elewację budynku. Jeden z radnych uważa, że mogło chodzić o nazwę żłobka, która zawiera tęcze – symbol osób LGBTQ+.
Dewastacja żłobka
Sprawcy zniszczyli elewację, a także znajdujące się na niej rysunki, które przedstawiają zwierzęta i nazwę żłobka "Tęczowy Domek". Z kolei na placu zabaw wylano oleistą substancję. Ślady na budynku są wciąż widoczne.– Nazwy Tęczowy Domek używamy od 2011 r. Wymyśliła [ją] moja córka. Kiedy zobaczyła logo naszej placówki, oznajmiła, że jest to taki tęczowy domek i tak zostało. Dla mnie tęczowy domek oznacza szczęśliwe i radosne dzieci – mówiła Edyta Dąbska, dyrektorka i założycielka Niepublicznego Przedszkola i Żłobka Tęczowy Domek w Świdniku w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim".Może cię zainteresować także: "Jestem zły jak pedofil". 4 historie uczniów LGBT to dowód, że stworzyliśmy piekło na ziemi
– Zaalarmowali nas rodzice dzieci, którzy mieszkają w sąsiedztwie. [...] O tym, co czułam po tym, jak wysiadałam z samochodu i zobaczyłam zniszczenia, trudno mi mówić. Nie chcę wracać do tych przeżyć. Było i jest mi naprawdę bardzo przykro – tłumaczy Edyta Dąbska.
Mogło chodzić o tęcze – symbol osób LGBTQ+
Okazuje się, że nie jest to pierwszy tego typu incydent w przedszkolu o nazwie "Tęczowy Domek". Podobna dewastacja miała miejsce w 2018 roku. Wypowiedziały się także zbulwersowane władze miasta.– Możliwości są dwie. Albo są to jakieś działania konkurencji, albo – co moim zdaniem jest bardziej prawdopodobne – jakimś osobom niespełna rozumu przeszkadza tęcza – twierdzi Mariusz Wilk, szef klubu radnych Świdnik Wspólna Sprawa.
Straty w żłobku oszacowano na 150 tys. zł. Całą sprawą zajmuje się już świdnicka policja. Tymczasem po mieście zaczęły chodzić pogłoski o zmianie nazwy żłobka.
– Dzieci nie chcą innego przedszkola, tylko Tęczowego Domku. I póki co tak zostanie – podsumowuje Edyta Dąbska.
Źródło: Dziennik WschodniMoże cię zainteresować także: Działacz pro-life "edukował" krakowskich uczniów. Oliwy do ognia dolał dyrektor szkoły