Dlaczego "do damskiego" zawsze jest kolejka? Okazało się, że to nie jest wina kobiet

Agnieszka Miastowska
Zastanawiałaś się kiedyś dlaczego to do damskiej toalety zawsze są najdłuższe kolejki? Faktycznie panie spędzają zazwyczaj więcej czasu w toalecie - zmieniają podpaski, częściej niż mężczyźni cierpią na choroby układy moczowego. Ale jest też inne wyjaśnienie. System architektoniczny dyskryminuje kobiety - toalet damskich jest po prostu mniej niż męskich.
Dlaczego do damskiej toalety zawsze są kolejki? Buduje się ich mniej Pexels.com

Dlaczego do damskiej toalety zawsze jest kolejka?

Widać to szczególnie, gdy zatrzymamy się na przerwę w podróży. Do męskiej toalety raz na jakiś czas otwierają się drzwi. Do damskiej toalety jest kolejka na całą stację benzynową. Najłatwiej wytłumaczyć to czasem, który kobiety spędzają w toalecie i nie chodzi tu wcale o "pudrowanie noska".
Kobiety przede wszystkim menstruują, więc potrzebują więcej czasu na zmianę podpaski, tamponu czy podmycie się.


Względów fizjologicznych jest więcej – kobiety w ciąży mają mniejszą pojemność pęcherza, a sposób budowy ich cewki moczowej sprawia, że 8 razy częściej niż mężczyźni chorują na choroby układu moczowego.

Kobiety częściej niż mężczyźni pełnią też opiekę nad dziećmi i osobami starszymi i to im pomagają w korzystaniu z publicznych toalet. Jest jednak także inny powód.

Architektoniczna dyskryminacja kobiet

Toalet damskich jest po prostu mniej niż męskich. Brzmi dziwne, jeśli popatrzymy na to, że na przeciwko drzwi z kółkiem są zazwyczaj te z trójkątem.

Nie chodzi jednak o sam fakt pomieszczeń, a o "liczbę oczek" w łazience, czyli pisuarów i misek ustępowych, w których można załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. W przeliczeniu na jedną kobietę przypada ich mniej niż na jednego mężczyznę. Względy fizjologiczne, przez które kobiety spędzają w toalecie więcej czasu wraz z dyskryminacją architektoniczną sprawiają więc, że kolejki do damskich toalet są o wiele dłuższe niż do męskich. Co możemy z tym zrobić?

Podpisać petycję, którą znajdziemy na Archiprawnie.pl.