Moje dziecko nie przesypia nocy. Bardziej niż snu pragnę, by koleżanki przestały mi doradzać

List do redakcji
Nieprzespane noce to jedna z największych bolączek młodych mam. Nocne karmienie, płacz dziecka, wstawanie kilka razy do niego w nocy powoduje, że po jakimś czasie nie tylko odczuwamy zmęczenie, ale też brakuje nam cierpliwości. "Jedna koleżanka powiedziała mi, że bardzo mi współczuje, bo jej dziecko przesypiało noce odkąd skończyło cztery miesiące. Jeśli chciała mi dowalić, to udało jej się” – pisze pani Ewa.
Nie mów tego zmęczonej mamie, której dziecko nie przesypia nocy 123rf.com
Porady, o które nie prosisz, to ostatnia rzecz, gdy zmagasz się z jakimś problemem dotyczącym twojego dziecka. Do tego, gdy zamiast autentycznej pomocy czy wsparcia, otrzymujesz niezbyt mądre rady, mogą cię one nie tylko zezłościć, ale też doprowadzić do sytuacji, że zwątpisz w swoje macierzyńskie umiejętności.

"Dobre" rady mnie przygnębiają

"Mój syn ma teraz 9 miesięcy i było niewiele takich nocy, które przespał w całości. Nadal się wybudza, a ja jestem coraz bardziej zmęczona. Ale nie w tym rzecz. Wstaję do niego, karmię, przytulam, bujam, jeśli jest taka potrzeba, by znów zasnął.


Denerwuje mnie za to, że w rozmowach z bliskimi lub innymi mamami, gdy pojawia się ten wątek nie otrzymuję wsparcia, ale jakieś 'dobre' rady, które jeszcze bardziej mnie przygnębiają – pisze pani Ewa.

Jedna jej znajoma powiedziała, że za szybko biegnie do dziecka i podnosi je, gdy tylko ono zamarudzi lub zacznie płakać. Druga zapytała, czy nie pije za dużo kawy w ciągu dnia, bo kofeina przenika do mleka. Teściowa zasugerowała, że za często nosi syna na rękach.

Nie chcę słyszeć takich tekstów


"Jedna koleżanka powiedziała mi, że bardzo mi współczuje, bo jej dziecko przesypiało noce odkąd skończyło cztery miesiące. Jeśli chciała mi dowalić, to udało jej się. Rozumiem, że one może nawet robią to w dobrej wierze, ale są teksty, których nie chce słyszeć żadna mama, której maluch nie przesypia nocy" – opisuje pani Ewa.

Należy też do nich komentarz w stylu: "Nie wiem, jak ty funkcjonujesz”. Pewnie mama, której dziecko wybudza się kilka razy w nocy też tego nie wie, ale nie ma innego wyjścia i musi sobie dać radę.

"Nie pomaga mi też pocieszanie typu: wyglądasz na bardzo zmęczoną, masz takie podkrążone oczy. Wiem, że gdy jestem niewyspana, trudno określić mnie przymiotnikiem 'ładna', ale czy naprawdę chciałam to wiedzieć? – pisze pani Ewa i dodaje, że jest jedno zdanie, które chciałby w tej sytuacji usłyszeć.

"Gdy czasem podpieram się nosem z niewyspania i trudno powiedzieć o mnie, że jestem pełna energii czy entuzjazmu, to od bliskiej osoby czy innej mamy chciałabym tylko usłyszeć: 'Doskonale cię rozumiem'. Chciałabym wiedzieć, że ktoś miał podobnie albo przynajmniej potrafi się wczuć w moją sytuację. to dodałoby mi najwięcej otuchy" – zdradza pani Ewa.