"Główka mu leci, krzywo jakoś siedzi". Sprawdź to u swojego niemowlaka, zanim skończy 4. miesiące

Aneta Zabłocka
Gdy po raz pierwszy zostajesz mamą na starcie dostajesz pakiet zmartwień dotyczących noworodka. Jesteś nieustannie czujna, wrażliwa i obserwujesz każdy grymas dziecka. Jednak w natłoku impulsów rozwojowych niemowlęcia jest coś, co zwykle umyka mamom. A w przypadku zburzeń symetrii ciała, trzeba działać szybko.
Symetria ciała niemowlęcia. Kiedy się martwić? Fot. Cleder Duque/Pexels
W ciągu pierwszych trzech miesięcy życia niemowlę wykonuję katorżniczą pracę. Jego rozwój jest bardzo dynamiczny, ciało się zmienia, rośnie i zaczyna uruchamiać mięśnie.

W czwartym miesiącu jego życia możemy już zauważyć czy jego praca nie poszła na marne. Należy uważnie monitorować symetrię jego ciała. Niezauważona, będzie wymagała fizjoterapii. Im szybciej przekonamy się, że nasze dziecko jest proste jak struna, tym prędzej uspokoimy skołatane macierzyństwem nerwy.

Jak sprawdzić symetrię ciała niemowlęcia?

Jeśli zastanawia nas rozwój fizyczny naszego niemowlęcia, sprawdźmy czy "ładnie rośnie". A nawet jeśli nie mamy powodów do zmartwień, kontrola raz na jakiś czas nie zaszkodzi.
Przyjrzyjmy się jego ciału w pozycji na pleckach. Zwróćmy uwagę czy:
Następnie przewróćmy maluch na brzuch i zobaczmy:
Jeśli niemowlę już siedzi również sprawdźmy ułożenie barków w stosunku do bioder, czy trzyma prosto główkę oraz czy na wysokości talii ma równe wcięcia po bokach.


Kiedy się martwić?

Noworodki zawsze układają się asymetrycznie. A niemowlęta, które zaczynają trenować przewracanie się z brzucha na plecy, również mają prawo do niesymetrycznych zachowań. Jeśli przekręcone na brzuch niemowlę leży prosto, nie ma powodów do zmartwień.

Jeśli zauważymy, że nasze dziecko przekręca główkę tylko na jedną stronę, a razem z nią całe ciało nie trzyma równej linii lub na jedno ucho malucha jet na niższej wysokości niż sąsiad po drugiej stronie, powinnyśmy pójść do lekarza. On może skierować nas do fizjoterapeuty, który zaleci ćwiczenia.