Tanio i ekologicznie? Nie zawsze. 5 zasad zakupów w lumpeksie, które musisz znać

Agnieszka Miastowska
Wydaje nam się, że skoro już wybrałyśmy lumpeks zamiast sieciówki czy drogiego butiku, to podjęłyśmy dobrą zakupową decyzję. W końcu zaoszczędzimy pieniądze i będziemy eko kupując coś z drugiej ręki. Czy aby na pewno? Żeby kupować ekologicznie, modnie, a przede wszystkim tanio w lumpeksie, należy pamiętać o 5 ważnych zasadach.
Jak kupować w lumpeksach, żeby zaoszczędzić? 5 zasad zakupów w second-hand Pexels.com

1. Zrób listę rzeczy, których potrzebujesz

Przed wyjściem na zakupy spożywcze zawsze powinno się przejrzeć lodówkę, by nie kupować za dużo i nie marnować jedzenia. Podobnie jest z zakupami odzieżowymi, nawet takimi w sklepach typu second-hand.
Jeżeli w lumpeksie kupisz piąty niebieski t-shirt albo kolejną beżową bluzkę, to idea zero-waste przestanie być aktualna. Oczywiście nie powinnyśmy oczekiwać, że w lumpeksie znajdziemy czerwoną, ołówkową sukienkę za kolano w naszym rozmiarze, ale warto zapisać sobie chociażby pięć ogólnych haseł, po których będziemy szukać odpowiednich ubrań w lumpeksie.


"Ciemne spodnie, swetrowa bluzka, sukienka imprezowa, pasek do spodni, długa spódnica". Z takim "kluczem" nie zgubimy się w labiryncie lumpeksowych różności i kupimy to, czego naprawdę potrzebujemy.

2. Wybieraj ubrania z jakościowych materiałów

To rada zarówno na zakupy ekologiczne, jak i ekonomiczne. Jak w rozmowie z Mama:du podkreślała Zofia Zochniak, autorka profilu Ubrania do Oddania, powinniśmy unikać poliestru, wełnianych marynarek na poliestrowych podszewkach, spodni dżinsowych z elastanem.

– Szukajmy wełny, jedwabiu, kaszmiru, bawełny organicznej, czystego dżinsu, wyrobów z naturalnej skóry. Wszystkich materiałów, które nie są obładowane plastikiem. Musimy mieć świadomość, że akrylowy sweter to dokładnie sweter, który posiada 100 proc. plastiku – mówiła.

Ubrania z naturalnych materiałów są nie tylko lepsze dla planety, ale także dla naszego portfela. Mimo że wełniany sweter w lumpeksie nadal będzie droższy od tego z akrylu, to może posłużyć nam nawet kilka lat. Warto więc wydać więcej na jeden ciuch, który zostanie z nami na dłużej, niż kupować to, co wpadnie nam w ręce.

3. Kupuj tylko rzeczy w dobrym stanie

"Ojej, ta kurtka ma plamkę, ale kosztuje 100 złotych mniej niż w sklepie, wezmę. Sweter co prawda dwa rozmiary za duży, ale będę chodziła po domu. T-shirt sprany, ale za 5 złotych, więc się opłaca!". Znasz to myślenie?

Wydaje nam się, że skoro kupujemy ubrania w niskiej cenie, to możemy przymknąć oko na wady, przez które w sklepie z nowymi ubraniami nigdy nie spojrzałybyśmy na dany produkt.

Często więc kupujemy rzeczy zniszczone, w złym rozmiarze, których po czasie wcale nie nosimy. Zalegają na dnie szafy, a "grosze", które na nie wydałyśmy, zbierają się w całkiem konkretną sumę, za którą mogłybyśmy kupić jedną porządna rzecz na lata.

To, że ubrania są tanie i używane, nie oznacza, że masz kupować je "na zapas" albo brać te słabej jakości. To żadna oszczędność.

4. Wybierz dzień tygodnia

Najważniejszy w lumpeksie jest oczywiście dzień dostawy. To wtedy nowe ubrania przychodzą do sklepu, można poszukiwać prawdziwych perełek. W wielu second-handach można wtedy znaleźć ubrania naprawdę znanych i drogich marek i to jeszcze z metkami.

Z drugiej strony wtedy ciuchy są najdroższe i ubrania z tanich materiałów, jak poliester, mogą osiągać podobne ceny jak w sieciówkach.

Zastanów więc, na czym ci zależy. Jeśli szukasz ubrań dobrej jakości, wybierz pierwszy lub drugi dzień dzień — mimo wyższej ceny może uda ci się upolować nową rzecz, na której w second-handzie i tak sporo zaoszczędzisz.

Jeśli nie zależy ci, by jakąś bluzkę mieć od zaraz, warto przyjść do sklepu w dzień dostawy, sprawdzić jej cenę i odwiedzić lumpeks za parę dni. Jeśli nie jest to rzecz casualowa, jak czarne jeansy czy dopasowane body, to możliwe, że nikt nie sprzątnie ci jej sprzed nosa i za kilka dni kupisz ją w o wiele niższej cenie.

5. Wypłać pieniądze z bankomatu

W wielu wiekowych lumpeksach, w których często jest w czym przebierać, możemy nie mieć możliwości płacenia kartą, ale nie jest to najważniejsze. Kluczowe, by wypłacając pieniądze zaplanować mniej więcej, ile możemy wydać na zakupy w lumpeksie.

Niskie ceny zachęcają nas do nieprzemyślanych zakupów i chomikowania dużej ilości ubrań. Kwoty w granicach 10, 20, 30 złotych przy kasie szybko zaokrąglą się w stówkę.

A nie po to przecież chodzimy do lumpeksu, by wydawać kwotę podobną do tej, którą płacimy w sklepie z nową odzieżą. Dlatego warto w portfelu mieć wyliczone pieniądze na zakupy. Kiedy w lumpeksie warto wydać więcej? Gdy ciuch wykonany jest z naturalnego materiału, jest nowy lub niezniszczony.

Nie każdy rodzaj odzieży jest też warty nawet średniej ceny. W luźnych swetrach, t-shirtach czy bluzkach możesz przebierać w praktycznie każdym lumpeksie i znajdziesz je nawet ostatniego dnia po dostawie. Perełkami, na które warto wydać nielumpeksową kwotę, są kurtki, płaszcze, spodnie czy koszule.

Wybierając się do lumpeksu przemyśl więc, co chcesz kupić, określ swój budżet, wybieraj ubrania dobrej jakości i w jak najlepszym stanie. Minimalizm popłaca nawet w sklepie pełnym rzeczy za grosze. Warto więc poświęcić więcej czasu na przekopywanie się w ubraniach, by dokopać się do prawdziwych skarbów.