W idealnym związku dzieli się po równo? Badanie ujawniło, co Polacy myślą o wspólnym koncie

Materiał PR-owy ING
Mówi się, że w idealnym związku wszystkim dzieli się po równo. Tymczasem, jak pokazuje badanie ING, 42% Polaków, czyli niemal połowa, nie ma z partnerem wspólnego konta i nie finansuje razem wszystkich wydatków.* Do tego, prawie czterech na dziesięciu badanych przyznało, że można mieć pieniądze, o których nie wie partner. Czy jednak taki stan rzeczy jest pożądany i faktycznie nie potrafimy się dzielić?
Czy polskie pary chętnie zakładają wspólne konta? Unsplash
Podział pieniędzy w związku to rzeczywistość, od której nie uciekniemy. Niektórzy uznają za najlepsze rozwiązanie wspólne konto bankowe, inni mają fundusz z partnerem oraz swoje prywatne pieniądze/środki, a część z nas – zupełnie oddzielne finanse. Jak pokazało badanie ING, prawie połowa Polaków żyjących w związkach nie decyduje się na pierwszą opcję, czyli posiadanie konta razem ze swoim partnerem. Dlaczego tak się dzieje?

To rozmowa jest punktem wyjścia


Komunikowanie własnych potrzeb, zarobków i pomysłów jest kluczowe dla znalezienia złotego środka w podziale finansowym. Tymczasem z badania ING wynika, że 1/5 z nas boi się tego tematu, bo może być źródłem konfliktu.


To jednak nie wszystko – ponad 40% Polaków przyznaje się do niepełnej szczerości o swoich wydatkach, a prawie 1/3 nie daje swojemu partnerowi dostępu do konta. Widać więc, że często nie chcemy się dzielić, bo rozmowa o tym nie jest dla nas komfortowa.

Bez porozumienia, tkwimy w martwym punkcie


Kiedy zapytano Polaków o to, czy dobry związek może mieć finansowe tajemnice, aż 40% z nas odpowiedziała twierdząco. Wynika to często z braku pewności siebie, ale również wzorców wyniesionych z domu, gdzie o pieniądzach nie rozmawiało się otwarcie.

Tymczasem dla prawie 80% z nas idealny związek to taki, gdzie traktuje się zarobki i wydatki jako wspólne. Mamy więc bardzo duży potencjał i chęci, ale musimy nauczyć się wprowadzać to w życie.
– Związek to dzielenie się – nie ma co do tego wątpliwości. To wspólne korzystanie z przyjemnych chwil w życiu, ale też z codzienności. Pieniądze są właśnie naszą codziennością. Skoro jesteśmy razem, kochamy się, mieszkamy, to również korzystamy z pieniędzy na wspólne cele. Drogą do rozwiązania sporów nie musi być skomplikowany proces – często wystarczy pogadać i powiedzieć sobie, co nam leży na sercu. Albo właśnie nie leży i dlaczego chcemy to zmienić. Nie ma idealnego podziału pieniędzy w związku, dla mnie to oczywiste. Każda para może ustalić swój ideał, często bardzo dziwny, ale dla nich wspólny i perfekcyjny. Powinni go po prostu ustalić między sobą, przegadać i sprawdzić jaka opcja jest dla nich najwygodniejsza – mówi Czesław Mozil, artysta stand-upów "Porozmawiajmy o pieniądzach".

Drogą do korzystnego dla nas podziału zawsze jest rozmowa. Powinniśmy razem zdecydować, czy chcemy wspólne konto, pełny podział, czy rozwiązanie kompromisowe. Ważne jest, żeby komunikować swoje potrzeby i pomysły – bo nie ma jednego, uniwersalnego modelu idealnego.

O tym, dlaczego różnie dzielimy się pieniędzmi, Maria Rotkiel rozmawia w nowym odcinku
podcastu "Porozmawiajmy o pieniądzach" z przedsiębiorczynią i innowatorką – Dominiką
Nawrocką na YT:
lub Spotify

Bardziej żartobliwe podejście do tematu możecie zobaczyć w wykonaniu Czesława Mozila
tutaj:
Więcej o akcji i badaniu "Porozmawiajmy o pieniądzach" na
stronie.

* Dane na podstawie badania CAWI "Porozmawiajmy o pieniądzach" na reprezentatywnej próbie Polaków N=1000, zrealizowanego w czerwcu 2020 r. przez firmę Difference oraz badania CAWI na reprezentatywnej próbie Polaków N-3002, zrealizowanego w listopadzie 2019 r. przez firmę Difference.