Kontrowersyjne oświadczenia dla rodziców w krakowskiej szkole. Uwaga, nie musisz tego podpisywać!

Agnieszka Miastowska
Otwarcie szkół w czasie fali zachorowań jest bardzo ryzykowne. Rząd przerzucił odpowiedzialność za zdrowie dzieci na samorządy i dyrektorów, a niektórzy z nich próbują przerzucić je na rodziców. Rodzice uczniów w niektórych szkołach dostali do podpisania oświadczenie, według którego zrzekają się ewentualnych roszczeń w przypadku zakażenia dziecka koronawirusem. MEN komentuje, czy takie dokumenty mają podstawę prawną.
Rodzice dostali od szkoły podejrzane oświadczenie do podpisania. MEN komentuje jego moc prawną fot. 123rf
Nowy rok szkolny obfituje, mówiąc łagodnie, w wiele niespodzianek. W wielu szkołach i przedszkolach panuje chaos, przed budynkami tworzyły się gigantyczne kolejki, bo uczniowie wpuszczani byli do nich pojedynczo, by trzymać się wytycznych sanitarnych.

Rodzice, którzy pandemii się nie obawiają, napisali z kolei pismo, w którym wyjaśniają, że nie życzą sobie, by ich dziecko nosiło w szkole maseczkę., które jak się okazało, nie ma mocy prawnej.

Nowy dzień — nowe oświadczenie

Jednak z podejrzanymi dokumentami mają do czynienia również rodzice. Niektórzy dostają do podpisania oświadczenie, które tym razem dyrekcja pewnej szkoły wręczyła rodzicom, a ci postanowili podzielić się nim w mediach społecznościowych i zapytać o zasadność dokumentu. Co dokładnie zawiera?


Jedna z krakowskich szkół przekazała rodzicom papiery o następującej treści: "Oświadczam, że oddając dziecko pod opiekę szkoły działającej w czasie stanu pandemii COVID-19: jestem świadomy/świadoma istnienia licznych czynników ryzyka grożących zarażeniem się COVID-19: a) dziecku, b) rodzicom/opiekunom, c) innym domownikom, i w przypadku zachorowania nie będę wnosił skarg i zażaleń".

MEN komentuje

Rzecznik MEN podkreśla jednak, że żądanie zawarte w oświadczeniu jest bezzasadne, a nawet w wypadku jego podpisania, rodzice mogą wystąpić na drogę sądową i domagać się odszkodowania w przypadku, gdy dziecko zarazi się koronawirusem.

— W obowiązującym systemie prawnym nie istnieje podstawa prawna zobowiązująca rodzica do podpisywania oświadczenia "o świadomości ryzyka i zrzeczeniu się ewentualnych roszczeń w przypadku zakażenia koronawirusem" — wyjaśnia.

Zatem jeśli otrzymaliście taki dokument, nie musicie go podpisywać.

Źródło:Onet.pl