Uśmiechają się, lecz skrywają sekret. Tysiące osób w milczeniu znosi jedną z najgorszych chorób

Sandra Skorupa
Utrata przyjemności z działań i hobby, brak celu czy długotrwałe niskie samopoczucie mogą być objawami "uśmiechniętej depresji". Na zewnątrz można wydawać się szczęśliwym, umiejącym przebywać w towarzystwie, ale w środku rośnie cierpienie. Brak smutku na twarzy wcale nie oznacza, że wszystko jest w porządku. W końcu jak się okazuje, depresję można skutecznie maskować.
Uśmiechnięta depresja - co to takiego? Instagram / @psyca

"Uśmiechnięta depresja" — co to takiego?

Choć "uśmiechnięta depresja" nie jest terminem nomenklatury psychologów, to wielu z nich nie zaprzecza, iż jest to rzeczywisty problem wielu pacjentów i może wymagać terapii. W przypadku klasycznej depresji ludzie nie są w stanie normalnie funkcjonować, mają zaburzenia snu i trudności z uczeniem się czy wykonywaniem obowiązków zawodowych.

Odmiennie jest w przypadku osób z "uśmiechniętą depresją", inaczej nazywaną też depresją o wysokim stopniu funkcjonowania. Osoby borykające się z tym problemem mogą nie wysyłać żadnych niepojących sygnałów. W końcu niby nawet nie powinny mieć powodu do smutku, bo na ogół mają pracę, dzieci, partnera i wiodą aktywne życie.


To wszystko to jednak pozory, ponieważ w środku czują beznadzieję, przygnębienie i mogą w nich kłębić się myśli, że wszystkiego mają już dość. W konsekwencji mogą rodzić się myśli samobójcze.Jeśli podejrzewa się u siebie lub bliskiej osoby taki stan, warto zwrócić uwagę na symptomy, które wskazuje terapeutka Tanya Komblevitz:

— Przygnębiony nastrój lub drażliwość przez większość dnia, prawie codziennie
— Zmniejszone zainteresowanie lub przyjemność z większości czynności, które kiedyś ci się podobały
— Znacząca zmiana masy ciała lub zmiana apetytu
— Bezsenność lub nadmierna senność
— Bezcelowe ruchy, takie jak kręcenie się w kółko lub załamywanie rąk
— Zmęczenie lub utrata energii
— Poczucie winy lub bezwartościowości
— Trudności z koncentracją
— Myśli samobójcze.

Dodatkowo osoby z depresją o wysokim funkcjonowaniu mogą być bardziej podatne na zranienia przez krytykę lub odrzucenie, mają potrzebę dłuższego spania czy skłonności do przeżywania i nadmiernego myślenia o zaistniałych sytuacjach w negatywnym świetle.

"Uśmiechnięta depresja" króluje na początku roku

Według Karen Cassiday psycholożki klinicznej z The Anxiety Treatment Center w Chicago, ten rodzaj depresji najczęściej może pojawiać się na początku roku. To wtedy ludzie zwracają uwagę na to, co ich niepokoi i co muszą poprawić, a także co robią źle. Według Cassiday w takim wypadku pomaga terapia i jak sama tłumaczy:

— Terapia może pomóc zidentyfikować niezdrowe wzorce w życiu i przerwać cykl. Na przykład wiele osób pada ofiarą zniekształceń poznawczych, które mogą prowadzić do poczucia niskiej wartości. Terapia może pomóc zidentyfikować zniekształcone myśli i zmienić je w bardziej pozytywne, adaptacyjne i dokładne interpretacje.

Ponadto zaleca się wprowadzenie w życie takich aktywności, jak:

— Zapisywanie każdego dnia rzeczy, za które można być wdzięcznym.
— Zdrowa dieta i unikanie śmieciowego jedzenia.
— Terapia światłem i zwiększona dawka witaminy D w chłodne i pochmurne dni w pierwszych miesiącach roku.
— Zwiększenie aktywności fizycznej.
— Masaże i akupunktura.

Mimo wszystko warto skontaktować się ze specjalistą. Depresja to choroba, którą można i należy leczyć. Konsultacja z ekspertem z własnej woli to najlepsze, co można dla siebie w takim wypadku zrobić.
Źródło: today.com