"Podziękuj ładnie" – to nie działa. Zobacz, jak krok po kroku nauczyć dziecko wdzięczności

Ewa Bukowiecka-Janik
"Co się mówi?" – zwracamy się do dziecka, gdy dostaje prezent lub ktoś zrobi dla niego coś miłego. W ten sposób wielu rodziców przypomina dzieciom o dziękowaniu. To powszechna, lecz naprawdę kiepska metoda uczenia dzieci, że warto być wdzięcznym. To ważne, bo wdzięczność jest kluczem do szczęścia.
Jak nauczyć dziecko dziękować? Oto 9 sprawdzonych sposobów fot 123rf
Prawdziwe lekcje wdzięczności zawsze daje nam życie, jednak jako rodzice możemy sprawić, że dzieci doświadczą ich już jako kilkulatki i skojarzą „dziękuję” z poczuciem satysfakcji, ciepła i spokoju. Oto 9 sposobów, jak nauczyć dziecko bycia wdzięcznym.

1. Dziennik wdzięczności.
To klasyczna metoda celebrowania bycia wdzięcznym dla każdego. Polega ona na codziennym, wieczornym podsumowywaniu i notowaniu, za co możemy być tego dnia wdzięczni. To może być wszystko: ładna pogoda, to, że wszystko poszło zgodnie z planem, że udało się sprawnie załatwić sprawy, że ktoś wyraził zainteresowanie lub oferował pomoc.


Z każdym dniem takich podsumowań będziemy znajdować coraz więcej detali, które nas cieszą. Takie wieczorne podsumowania z dziećmi sprawiają, że zasypiają one z poczuciem szczęścia, docenienia i są skupione na tym, co dobrego im się przytrafia.

2. Kartki z podziękowaniami
Za każdy otrzymany prezent, nawet jeśli to drobiazg, można przygotować z dzieckiem laurkę/kartkę dziękczynną. Taki gest utrwala przekonanie, że dawanie i dziękowanie jest przyjemne i satysfakcjonujące. W ten sposób możemy zaszczepić wdzięczność nawet w małym dziecku.

3. Wyliczanka przy kolacji
Gra polega na tym, że każdy, kto siedzi przy stole, musi wymienić przynajmniej jedną rzecz, za którą jest wdzięczny. Małe dzieci to lubią, bo ma to formę zadania i fajnie jest posłuchać, za co wdzięczni są inni.

4. Dzielenie się używanymi rzeczami
Już samo przeglądanie ogłoszeń co, kto chce oddać za darmo, wiele uświadamia, a przede wszystkim oswaja z myślą, że nie każdego na wszystko stać. Ponadto, warto z dziećmi regularnie szukać w domu rzeczy, które chcemy oddać potrzebującym. Niech to będą dziecięce ubrania albo zabawki, z których wyrosły.

Jeśli dzieci nie chcą słyszeć o dzieleniu się lub rozstanie z ulubionymi rzeczami jest dla nich trudne, warto angażować dzieci w zbiórki na zasadzie Szlachetnej Paczki. Czyli zbieramy rzeczy (nowe, stare, obojętnie) i przekazujemy potrzebującym. Zaangażowanie w dawanie jest zaraźliwe.

5. Paczki dla schronisk dla zwierząt
Maluchy mogą najpierw odwiedzać schroniska, potem zainicjuj kompletowanie paczki dla piesków. W wielu rodzinach to coroczny rytuał, a dzieciaki z największą ochotą obdarowują zwierzaki. Co więcej, stają się małymi społecznikami, którzy w pomaganie potrafią zaangażować rówieśników.

6. Słoik wdzięczności
Może stać w kuchni lub w komodzie w przedpokoju. Koniecznie musi to być miejsce dostępne dla dzieci. Gdy tylko przyjdzie jakiemukolwiek domownikowi, za co jest w tej chwili wdzięczny, zapisuje to i wrzuca do słoika. Starsze dzieci mogą robić to za młodsze. Fajnie się to potem czyta! Zwłaszcza na głos i koniecznie z grą w zgadywanie, co kto napisał.

7. Pomaganie w społecznościach
Super jest być częścią grupy, na którą można liczyć. To mogą być sąsiedzi, rodzice dzieci z klasy naszych dzieci i tak dalej. Niech to będzie zwykłe dzielenie się ciastem, czy piastowanie opieki nad dziećmi podczas ferii, gdy inni rodzice muszą pracować. Cokolwiek, co sprawia, że czerpiemy radość z dawania.

8. Zauważamy niesprawiedliwość
Czy jest to niesprawiedliwość losu, gdy widzimy np. osobę chorą, czy to niesprawiedliwe traktowanie kogokolwiek. Rozmawiamy o tym, tłumaczymy i wyjaśniamy, dlaczego to, co się dzieje, jest nieuczciwe i od razu szukamy sposobu, jak pomóc.

9. Organizowanie zbiórek i drobnych akcji pomocowych w szkole/przedszkolu
Wystarczy ogłoszenie na tablicy w szatni czy inicjatywa wysunięta na spotkaniu z rodzicami. Choć wydawać się może, że zostaniemy odrzuceni czy zignorowani, takie inicjatywy często cieszą się popularnością. To może być cokolwiek: zbiórka rzeczy dla chorego dziecka, żywności dla jakiejś fundacji. Niech dzieci wiedzą, o co chodzi i niech same wybierają rzeczy. Niech pakują i wręczają. Takie sytuacje najlepiej uświadamiają, jak mamy dobrze!
Źródło: huffpost.com