W szkołach głośniej niż na lotnisku. Te placówki dają przykład, jak walczyć z hałasem

Sandra Skorupa
Szkoła jest dla uczniów i nauczycieli środowiskiem, w którym spędzają sporą część swojego czasu. W związku z tym powinna być jak najlepiej do nich dostosowana. Jednym z elementów, który ma istotny wpływ na komfort przebywania w tym miejscu, jest dźwięk. W większości polskich placówek niestety jest za głośno. Jednak jest kilku dyrektorów, którzy podjęli walkę o lepszą akustykę.
Hałas w szkole taki, jak na lotnisku - wyciszone klasy obniżają poziom dB fot. Tomasz Fritz / Agencja Gazeta
Hałas w szkołach — ile decybeli?
Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego zbadało, że w szkołach jest zdecydowanie za głośno, a hałas na przerwach dochodzi do nawet 115 dB. Taki wynik jest porównywalny z tym, który generuje przelot samolotu czy piła łańcuchowa. Z kolei średnia ekspozycja wynosi 81-83 dB, co jest o tyle istotne, gdyż polskie prawo pracy dopuszcza maksymalny hałas u pracowników młodocianych na poziomie 80 dB.

Wyciszone szkoły — korzyści
W 2018 roku w Warszawie powstała pierwsza w pełni wyciszona szkoła. Kompleks budynków przy ulicy Dzieci Warszawy został zaprojektowany z myślą o tłumieniu hałasu. Pomieszczenia mają wygłuszone ściany, a sufity na korytarzach czy halach sportowych wykończono akustycznymi kasetonami.


Inną placówką, która również wdrożyła tego typu rozwiązania, jest Szkoła Podstawowa nr 46 im. Marii Dąbrowskiej z Poznania. Dzięki powstawaniu takich rozwiązań inni dyrektorzy także starają się o finansowanie tego typu renowacji we własnych obiektach. Ostatnio jedną z akustycznych sal zyskała Szkoła Podstawowa nr 12 im. Czesława Niemena w Lubinie.

— My dopiero ten projekt rozpoczęliśmy. Mamy na razie jedną salę, która spełnia odpowiednie normy. Wzorowaliśmy się właśnie na warszawskiej Szkole Podstawowej nr 360, która jest w pełni wyciszoną placówką. Usłyszałem o niej w wiadomościach i pomyślałam, że to właśnie jest czas, by zacząć działać z akustyką również u nas — komentuje w rozmowie z MamadDu dyrektor SP nr 12 w Lubinie Wiesław Bartoszewicz.

Brak hałasu — lepsza koncentracja i wyniki w nauce
Firma specjalizująca się w systemach akustycznych Rockfon przeprowadziła w poznańskich szkołach ankietę, dotyczącą efektów, jakie daje instalacja właściwej akustyki w placówkach. Aż 75 proc. pytanych nauczycieli zgodziło się, że takie rozwiązania mają wpływ na większą koncentrację i lepsze wyniki w nauce, co potwierdziła również ponad połowa rodziców.

Poza tym wszyscy dydaktycy jednogłośnie podkreślają, że hałas negatywnie wpływa na ich jakość pracy. Dyrektor SP nr 12 w Lubinie zaznacza również:

— Słyszałem od naszych nauczycieli, że dzięki takiej sali dzieci są wyciszone. To pewnie powód lepszej słyszalności, gdyż wyraźny głos dydaktyków słychać nawet z daleka i nie muszą oni podnosić głosu. Poza tym dzieci również się nie przekrzykują i mówią spokojnie.

Co więcej, jak dodaje Wiesław Bartoszewicz, zmiany są zauważalne nie tylko w aspekcie teoretycznym tzn. spełnienia odpowiednich norm i uzyskania dokumentacji, dyrektor zauważa także, że wyciszona sala ma korzystny wpływ na samopoczucie zarówno uczniów, jak i nauczycieli.

Jak jeszcze bardziej zmniejszyć hałas?
Budynek Szkoły Podstawowej nr 12 w Lubinie liczy już ok. 30 lat, a tego typu obiekty nie były stawiane w zgodzie z obecnymi standardami, chociażby WHO. Dyrektor Wiesław Bartoszewicz dodaje:

— Mierzyliśmy w naszej szkole z akustykami pogłos i średnio wynosił on ok. 2 sekund, a normy wskazują na 0,6 sekundy. To oznacza, że musimy włożyć wiele pracy, by to zmienić. Tym bardziej że koszt wdrożenia jednej takiej klasy pochłonął ok. 10 tys. złotych. Dodatkowo dla zmniejszenia hałasu zrezygnowaliśmy również z dzwonków.

Takie rozwiązanie to także korzystna zmiana, jeżeli chodzi o niwelowanie rozproszenia dziecka i wzbudzania w nim intensywnych emocji. Z kolei Skandynawowie, którzy słyną ze szkół bez dzwonków, wskazują na jeszcze inne profity takiej metody. Mowa o uczeniu dziecka gospodarowania czasem i samodyscypliny.