"Hania marzy o rodzeństwie". Kurdej-Szatan szczerze o związku i macierzyństwie
Barbara Kurdej-Szatan znana jest głównie z serialu "M jak Miłość", reklamy Play i swoich imprezowych skłonności. Jest też laureatką trzech Telekamer i mamą 7-letniej Hani, dla której stara się właśnie o rodzeństwo. Jak wygląda jej macierzyństwo?
Aktorka udzieliła wywiadu Katarzynie Burzyńskiej, w którym wyjawiła fakty dotąd przez wielu nieznane, a dość nietypowe. Opowiedziała chociażby o tym, że starać się o dziecko z (obecnie) mężem Rafałem zaczęła się już po 8. miesiącach związku. Mimo że mieszkali w innych miastach!
– Zdecydowaliśmy się na dziecko, mieszkając w dwóch różnych miastach, ale to wynikało z tego, że czuliśmy, że jesteśmy dla siebie, że się bardzo kochamy i nie ma się co zastanawiać.(...) Zamieszkaliśmy wspólnie, jak byłam w drugim trymestrze ciąży. To wszystko było wariackie: my nie wiedzieliśmy, jakimi jesteśmy ludźmi w domu, kto, co lubi, jakie ma upodobania. I wtedy zaczęły się problemy, bo każde z nas przeciągało na swoją stronę – opowiada Basia.
Na szczęście problemy udało się rozwiązać. "Scaliło ich to, że byli już rodziną".
"My też tego chcemy"
O obecnie 7-letnią Hanię starali się z Rafałem przez 4 miesiące. O ciąży wiedziała jeszcze przed wykonaniem testu – z pomocą przyszły nie mdłości, a kobieca intuicja. I choć nie tęskni za tym, jak Hania była malutka ("bardzo lubię jak ma swoje zdanie i jestem jej coraz bardziej ciekawa, jestem ciekawa, jak to będzie później. Nie chciałabym wrócić do tego, jak było kiedyś, łaknę więcej i dalej"), to chciałaby, żeby miała siostrę albo brata.
– Staramy się już od 1,5 roku co najmniej, ale nie wychodzi… Może ta moja borelioza źle na to wpływa? Trudno powiedzieć. Hania również marzy o rodzeństwie. Jak miała 6 lat, to miała taki rok, że praktycznie codziennie pytała, kiedy będzie miała brata albo siostrę. Ona jest bardzo opiekuńcza, empatyczna i czuła i uwielbia młodsze dzieci, bardzo ładnie się z nimi bawi. Ewidentnie chce rodzeństwa. I my też tego chcemy. Oboje wiemy, że to piękne i ważne mieć rodzeństwo i na pewno chcemy jej je dać…Mam nadzieję, że się uda – przyznała Kurdej-Szatan.
Trzymamy więc kciuki!
Źródło: Baby by Ann