Kąpiesz dziecko niedługo przed snem? To błąd, który popełnia wielu rodziców
Dla żadnego rodzica nie jest tajemnicą, że kąpiel to ważna część wieczornego rytuału dziecka. Pomaga ona wyciszyć się po całym dniu, a potem lepiej spać. Jednak nam, dorosłym wydaje się, że najlepiej działa, kiedy zastosujemy ją niedługo przed zaśnięciem. Tymczasem wyniki badań mówią coś innego.
Jeśli też macie kłopot z usypianiem dziecka latem, wiedzcie, że kąpiel najlepiej wycisza, jeśli ma miejsce 90 minut przed wejściem do łóżka. Potwierdziły to badania naukowe.
Kiedy wykąpać dziecko, by lepiej spało?
Eksperci z University of Texas at Austin przeanalizowali wyniki ponad 5000 badań nad zachowaniem ludzkiego ciała podczas kąpieli oraz tym, jaki wpływ ma temperatura wody na jakość naszego snu. Okazało się, że optymalna temperatura to od 40 do 42,8 stopni Celsjusza.
Ciepła kąpiel poprawia krążenie, co ma wpływ na to, jak szybko i głęboko uda nam się zasnąć. Jednak tylko, jeśli odbędzie się ona minimum 60 minut przed wejściem do łóżka. Optymalną pora na kąpiel dziecka to 90 minut nawet do dwóch godzin.
Zatem jeśli nasze dziecko ok. 20, czy 20.30 bywa śpiące, kąpiel powinna zacząć się ok. 18.30 – 19.00. Wówczas najpewniej unikniemy spięć z przemęczonym dzieckiem, które najpierw negocjuje każdą minutę zabawy, a potem nie ma siły, by bez płaczu przebrać się w piżamę.
Rzeczywistość to niestety czekanie z kąpielą do ostatniego momentu. Elementem rytuału zasypiania, który może pogorszyć jakość snu dziecka, jest też „wieczorynka”, czyli ostatnia bajka w ciągu dnia. Niebieskie światło tabletów i smartfonów hamuje produkcję melatoniny, a to sprawia, że cykl snu się zaburza. Wieczorem poziom melatoniny powinien naturalnie regularnie wzrastać.
Dzieci i tak wieczorami mają latem więcej melatoniny niż w innych miesiącach w roku – ze względu na długi dzień. Dlatego nie dokładajmy im kolejnego powodu, by gorzej spać i z trudem zasypiać.
Źródło: babyoloby