Syndrom sawanta wciąż pozostaje tajemnicą ludzkiego umysłu. Sprawdź, co wyróżnia takie osoby
Nie potrafią poradzić sobie z najprostszymi czynnościami, ale za to mają nieprawdopodobne zdolności intelektualne np. w muzyce, matematyce czy sztuce. Szybko, uczą się gry na instrumentach, języków, recytują z pamięci przed chwilą przeczytany tekst, błyskawicznie mnożą trzycyfrowe liczby w pamięci. To wszystko charakteryzuje syndrom sawanta. To zjawisko wciąż nie daje spokoju wielu psychologom.

Sawanci to osoby, które pomimo poważnego upośledzenia umysłowego lub fizycznego mają spektakularne zdolności. Pięknie rysują, rzeźbą, rozwiązują trudne działania, ale np.: bardzo mało mówią, mają problem z wstawieniem wody na herbatę albo włączeniem pralki.
Jak wyjaśnia to neurobiologia? Mózg ponadprzeciętnych ludzi działa na zasadzie rekompensaty. Osoby upośledzone umysłowo mają najczęściej zaburzone funkcje zlokalizowane w lewej półkuli mózgu, odpowiedzialnej za logikę, sekwencje, porządek, hierarchizacje i zdolności językowe. Uszkodzenie lewej półkuli mózgu skutkuje większą aktywnością prawej półkuli w celu zrekompensowania utraconych funkcji. Neuropsychologowie mówią też o niższym poziomie serotoniny w lewej półkuli mózgowej.
Syndrom sawanta, po raz pierwszy został opisany przez dr John Langdona Downa w 1887 roku. Sformułował definicję osób z deficytami intelektualnymi, które mają ponadprzeciętne zdolności. Opisał on w swoich pracach naukowych liczne przypadki współwystępowania ponadprzeciętnych zdolności z upośledzeniem umysłowym.
To na pewno wyzwanie wychowawcze dla rodziców. Dziecko z syndromem sawanta przejawia trudności w rozwoju społecznym, szczególnie w relacjach interpersonalnych, trudno się im również porozumiewać. Uciekają przed tłumem, krzykiem, chodzą swoimi ścieżkami, najlepiej w ciszy.
Nieprzeciętne umysły
Syndrom sawanta stosuje się do osób z autyzmem, które przejawiają uzdolnienia oraz ponadprzeciętną inteligencję ogólną mierzoną przy pomocy standaryzowanych testów inteligencji.
Zanim jednak dostrzeżemy w swoim dziecku syndrom sawanta, trzeba bardzo uważać. Bardzo łatwo można się tu pomylić. Nie wszyscy, którzy mają stwierdzony autyzm, mają zarazem syndrom geniusza. Szacuje się, że to około 50% przypadków spośród tego zaburzenia. Zespół sawanta, mimo licznych badań, wciąż pozostaje tajemnicą ludzkiego umysłu.
Źródło: Gabinet psychologiczny Beata GrotowskaMoże cię zainteresować także: Wolą, by miało ADHD niż złe oceny – czyli jak wychować geniusza i zniszczyć psychicznie własne dziecko