5 kłamstw antyszczepionkowców, które padną dzisiaj w Sejmie
Dzisiaj (środa, 3.10) w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy znoszącej obowiązek szczepień. Wyjątkiem ma być zagrożenie epidemiologiczne, albo epidemia sensu stricto. Niestety - nieścisłości w projekcie przyprawiają o ból głowy.
Nieścisłości jest co najmniej kilka:
1. Podana informacja: "W krajach Zachodniej Europy, w których zniesiono obowiązek szczepień, nie występują epidemie chorób zakaźnych"
Prawda: W Wielkiej Brytanii liczba zachorowań na odrę wzrosła w ostatnim roku kilkukrotnie. W 2016 roku na samą tylko odrę zmarło w Unii Europejskiej kilkadziesiąt osób, z czego niemal 90 proc. stanowiły osoby nieszczepione.
2. Podana informacja: "Masowe migracje do Europy niezaszczepionej ludności z Afryki, Bliskiego Wschodu i innych krajów Azji sprzed kilku lat nie skutkowały epidemiami chorób zakaźnych"
Prawda: To, że ktoś jest migrantem nie oznacza, że jest niezaszczepiony. Wyszczepialność (odsetek zaszczepionych) różni się w zależności od kraju pochodzenia, rodzaju choroby i wieku. Jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia, osoby dorosłe prawdopodobnie są zaszczepione na podobnym poziomie, co w Europie. Jedynie w przypadku dzieci może być gorzej – ich zaszczepienie mogła uniemożliwić wojna.
3. Podana informacja: "W krajach, w których wyszczepialność dzieci jest bardzo niska, np. na Ukrainie, nie zanotowano epidemii chorób zakaźnych"
Przez pierwsze 5 miesięcy 2018 roku na Ukrainie zachorowało 12 tysięcy ludzi, z czego ponad 9 tysięcy wymagało hospitalizacji, a 9 osób zmarło.
4. Podana informacja: "Raport z badania w ramach Action plan in Sciene in Society in Epidemics and Total Pandemic powołanego przez Komisję Europejską pt. Obowiązkowe szczepienia a pokrycie szczepieniami w Europie nie potwierdza związku pomiędzy obowiązkowością szczepienia a wyszczepialnością wśród dzieci w państwach UE/EOG"
Prawda: W badaniu sprawdzano wyłącznie jeden czynnik (istnienie lub brak obowiązku), nie brano natomiast pod uwagę wydolności służby zdrowia, czy obaw rodziców i nastrojów społecznych. Mimo wszystko w pierwszym zdaniu przytoczonego raportu napisano, że "wysokie poziomy wyszczepialności w dzieciństwie to istotne wskaźniki dla zdrowia publicznego".
5. Podana informacja: Europejski Trybunał Praw Człowieka "kilkakrotnie wypowiadał się w kwestii zgodności obowiązku poddawania się szczepieniom ochronnym z art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności"
Prawda: Każdorazowo orzekając, że choć obowiązkowe szczepienie jest ingerencją w prywatność, ale jest to ingerencja zgodna z prawem, dokonana w celu ochrony zdrowia. I w związku z tym nie doszło do naruszenia praw człowieka.
Warto jeszcze przytoczyć, że projekt znoszący obowiązek szczepień został już skrytykowany przez Naczelną Radę Lekarską, ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, Naczelną Izbę Pielęgniarek i Położonych oraz eksperta Biura Analiz Sejmowych. A sama ustawa oprócz zniesienia obowiązku szczepień, nie proponuje w zamian ani edukacji, ani zachęcania do szczepień dobrowolnych.
W Polsce na odrę od 1 stycznia 2018 roku zachorowały już 123 osoby. - Jeśli liczba nieszczepionych osób będzie rosła, to kwestią czasu pozostaje, kiedy pojawi się zgon polskiego dziecka - ocenił rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar.
Źródło: OKO.pressMoże cię zainteresować także: "Zgon polskiego dziecka to kwestia czasu". Choroba zakaźna zbiera żniwo