
Jeśli dziecko zachowuje się przy tobie gorzej niż przy kimkolwiek innym, nie jesteś wyjątkiem. Psychologowie widzą to codziennie. Eksperci wyjaśniają, że w wybuchach przy rodzicach nie ma ani magii, ani złośliwości. Jest za to więź, potrzeba uwagi i… nasze własne błędy wychowawcze.
Dlaczego dzieci eksplodują właśnie przy rodzicach?
Choć internet żył jakiś czas nagłówkiem "Dzieci są o 800% gorsze, gdy w pokoju są ich matki", eksperci szybko potwierdzili jedno: sam procent to wymysł, ale zjawisko jest prawdziwe. I większość rodziców rozpoznaje je aż za dobrze.
U innych dziecko jest spokojne i uprzejme, a przy mamie czy tacie potrafi rozpaść się na kawałki w dwie sekundy. Dlaczego tak się dzieje?
"Czują się bezpiecznie" – mówi psycholożka
Psycholożka Crystal I. Lee, która od 15 lat pracuje z dziećmi i rodzicami, tłumaczy to najprościej: bliskość rodzica jest dla dziecka azylem.
"Dzieci przekraczają granice, miewają załamania i zachowują się o wiele gorzej w towarzystwie rodziców, ponieważ czują się bezpiecznie i pewnie" – mówi Lee.
To samo porównuje do sytuacji dorosłych. Wobec obcych jesteśmy "spięci", a prawdziwe emocje pokazujemy dopiero przy tych, którzy nas znają.
Kiedy wybuch to wołanie o uwagę?
Pediatra dr Steve Silvestro dodaje drugi powód: dziecko chce naszej uwagi.
"Nasze dzieci nas kochają i pragną naszej uwagi a nawet negatywna uwaga jest lepsza niż jej brak" – podkreśla.
W skrócie: jeśli przy rodzicach dziecko podkręca dramat, to często chodzi mu o kontakt, nie o bunt.
Niespójność rodzica daje dziecku furtkę
Dr Silvestro zwraca też uwagę na coś mniej wygodnego dla dorosłych. Dzieci szybciej uczą się, że u rodziców zasady są "ruchome". Nauczyciele działają według schematu, bo muszą ogarnąć całą grupę. Rodzice często proszą trzy razy, zanim zareagują, albo reagują różnie w zależności od dnia. A dziecko błyskawicznie dostrzega tę lukę.
Jeśli wybuchy nie są agresywne ani destrukcyjne, specjaliści radzą… zaakceptować je.
Psychoanalityczka Claudia Sheftel-Luiz mówi wprost:
"Kiedy dzieci pozwalają sobie na złe zachowanie, pozwalają sobie również na bycie wrażliwymi, a my powinniśmy dać im na to przestrzeń, ponieważ sprzyja to bliskości, bezpieczeństwu i sile".
Innymi słowy: dziecko pokazuje ci to, co najtrudniejsze, bo wie, że to uniesiesz.
Źródło: rd.com
