uczennica odrabia pracę domową
IBE rekomenduje, by w szkole wprowadzić pojęcie "samodzielnej pracy ucznia". fot. The Stock Studio/storyblocks.com

Po ponad roku od wprowadzenia likwidacji obowiązkowych prac domowych Ministerstwo Edukacji Narodowej otrzymało wyniki ewaluacji przeprowadzonej przez Instytut Badań Edukacyjnych. Raport ujawnia zarówno pozytywne, jak i niepokojące skutki tej reformy – uczniowie są mniej zestresowani, ale też mniej zmotywowani do samodzielnej nauki. Teraz IBE zapowiada ponowną analizę i decyzję o przyszłości prac domowych w szkołach.

REKLAMA

Zbadano efekty wprowadzenia likwidacji prac domowych

Wprowadzenie likwidacji prac domowych w szkołach podstawowych w kwietniu 2024 roku wywołało sporo emocji. Oburzeni byli zarówno rodzice, jak i nauczyciele, a wszyscy tak samo podkreślali, że taka zmiana będzie miała negatywne skutki w rozwoju i edukacji najmłodszych.

Po roku od wprowadzonej zmiany Ministerstwo Edukacji Narodowej zleciło Instytutowi Badań Naukowych w Państwowym Instytucie Badawczym sprawdzenie, jakie efekty przyniosło zniesienie obowiązkowych prac domowych. Szefowa MEN Barbara Nowacka zapowiedziała, że po otrzymaniu wyników ewaluacji podejmie decyzję na temat kontynuowania lub zniesienia obowiązkowych prac domowych.

W związku z tym, że Zespół Ekspertów ds. Prac Domowych oddał na początku października do MEN wyniki ewaluacji, teraz dyrektor IBE wydał komunikat w tej sprawie.

"Sposób zadawania i oceniania prac domowych oraz zmiany w tym zakresie zostaną ponownie przeanalizowane" – czytamy w oświadczeniu skierowanym do mediów. Dodał, że powodem jest "niezgodny ze standardami" sposób wprowadzenia projektu likwidacji prac domowych.

IBE musi powtórzyć analizę dla MEN

W poniedziałek 3 listopada br. Dyrektor podjął decyzję o ponownej analizie rekomendacji, które dla MEN przygotował zespół z IBE. Wyjaśnił, że procedura "uzgodnienia treści i uzyskania akceptacji projektu przez zaangażowanych w ten proces ekspertów zostanie powtórzona". W komunikacie dodano, że "następnie zweryfikowane propozycje zostaną ponownie przesłane do Ministerstwa Edukacji Narodowej".

Dotychczasowe rekomendacje IBE wzbudziły wiele emocji. Zaproponowano m.in. wprowadzenie w ustawie Prawo oświatowe definicji pojęcia "pracy własnej uczennicy/ucznia" jako nowej kategorii dydaktycznej.

Praca własna w szerokim rozumieniu miałaby być samodzielnym wykonywaniem zadań, które zleciłby nauczyciel. Miałaby ona mieć formę ograniczenia udziału osób trzecich, ale bez zakazywania korzystania z urządzeń cyfrowych (w tym AI). Te w nowym rozumieniu zaczęto by traktować jako wsparcie, a nie zastępstwo za ucznia.

Każda taka samodzielna praca miałaby podlegać informacji zwrotnej od nauczyciela: wskazanie elementów, nad którymi jeszcze trzeba popracować, propozycję dalszego uczenia i ćwiczenia umiejętności. Informacja zwrotna miałaby objąć wszystkie klasy szkół podstawowych, od I do VIII.

Co IBE proponowało zmienić?

Propozycje IBE zakładały również, że prace domowe, czyli samodzielna praca, nie mogłyby być zadawane na czas wolny od zajęć dydaktycznych (weekendy, święta, ferie). Raport potwierdził, że bez obowiązkowych prac domowych uczniowie mają więcej czasu na odpoczynek, zabawę i aktywność fizyczną.

Dodatkowo nauczyciele podkreślają, że nowe zasady zmniejszyły u uczniów stres. Eksperci ustalili, że ponad 2/3 nauczycieli zauważa równocześnie osłabienie motywacji do samodzielnej nauki i w ogóle samodzielnego wyszukiwania informacji czy pracowania poza lekcjami.

Co ciekawe, wg raportu brak prac domowych nie miał (lub miał w niewielkim stopniu) negatywnego wpływu na wyniki egzaminu ósmoklasisty.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: