
Na Instagramie aż huczy o naparze, który działa jak botoks, a jego składniki kosztują mniej niż filiżanka kawy. Receptura pochodzi z profilu "Zielony zagonek", gdzie królują naturalne sposoby na zdrowie i urodę. Spróbowałam tego napoju z pokrzywy i żelatyny. Oto, na jakie efekty czekam.
Napar z Instagrama, który działa jak botoks
Wszystko zaczęło się od filmiku na koncie "Zielony zagonek", który obserwuję od dawna. To właśnie tam zobaczyłam przepis na napar, który – jak mówi autorka – "działa jak botoks od środka". I nie chodzi o żadne magiczne obietnice, tylko o składniki, które faktycznie mają potwierdzone właściwości dla skóry, włosów i paznokci.
Nie trzeba luksusowych kremów ani zabiegów za setki złotych. Wystarczy garść pokrzywy, trochę żelatyny i szczypta cierpliwości.
Przepis na napar z pokrzywy i żelatyny
Będziecie potrzebować kilku prostych składników:
Przygotowanie:
Dawkowanie:
Pij ten napar 3 razy dziennie po 200 ml.
Przeciwwskazania:
Zaburzenia krzepliwości krwi, nadciśnienie, ciąża i karmienie piersią.
Zamienniki po 2 tygodniach:
Poziewnik, miodunka, skrzyp, przytulia.
Dlaczego ten napar nazywają "naturalnym botoksem"?
Pokrzywa to skarbnica krzemionki, żelaza i chlorofilu, które wspierają regenerację skóry, włosów i paznokci. Żelatyna to z kolei źródło kolagenu, który odpowiada za jędrność skóry i elastyczność tkanek. Imbir działa przeciwzapalnie, a miód – odżywia i wzmacnia organizm od środka. To naturalne wsparcie, które daje zauważalną różnicę.
Moje wrażenia po spróbowaniu naparu
Dopiero zaczynam moją kurację, mam nadzieję, że skóra stanie się bardziej napięta, a włosy mniej przetłuszczające. Smak? Zaskakująco przyjemny, lekko ziołowy, z nutą imbiru i miodu.
Nie ma tu żadnej magii, tylko naturalna pielęgnacja od środka, której często nam brakuje w codziennej gonitwie. I choć nie zastąpi to zdrowego trybu życia ani snu, to naprawdę warto spróbować – tym bardziej, że koszt takiego naparu to dosłownie kilka złotych.
