krzyż w klasie lekcyjnej
MEN wyjaśnia władzom szkół, jak mają traktować na koniec roku ocenę z katechezy. fot. MACIEJ SWIERCZYNSKI / Agencja Wyborcza.pl

Ministerstwo Edukacji rozwiewa wątpliwości szkół dotyczące ocen z religii. Katarzyna Lubnauer przypomina, że nadal obowiązuje rozporządzenie, zgodnie z którym ocena z religii nie wlicza się do średniej. Dyrektorzy powinni kierować się przepisami opublikowanymi w Dzienniku Ustaw.

REKLAMA

MEN nie działa zgodnie z konstytucją wg TK

Spór o miejsce lekcji religii w szkole trwa. Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiedziało, że od roku szkolnego 2025/2026 w szkołach podstawowych i średnich religia będzie nauczana w wymiarze jednej godziny tygodniowo. Zajęcia mają być organizowane na początku lub na końcu dnia — szczególnie w tych klasach, w których uczniów jest niewielu. Rozporządzenie nie spotkało się z aprobatą Konferencji Episkopatu Polski. Duchowni domagają się powrotu do dwóch godzin katechezy tygodniowo oraz obowiązkowego wliczania oceny z religii do średniej ocen.

Przypomnijmy: od 1 września 2024 roku obowiązywało rozporządzenie, na mocy którego ocena z religii nie miała wpływu na średnią. Przepis został ogłoszony w Dzienniku Ustaw i obowiązywał przez cały obecny rok szkolny. Episkopat zaskarżył go do Trybunału Konstytucyjnego, argumentując, że wyłączenie religii z obowiązkowego programu narusza Konstytucję RP.

Trybunał wydał niedawno wyrok, w którym zarzucił MEN brak konsultacji ze stroną kościelną. TK uznał też, że zmiana dotycząca oceny z religii stanowi „ustrojowy zamach stanu”. Wyroki Trybunału mają natychmiastową moc prawną, co oznacza, że przepis o nieuwzględnianiu oceny z religii w średniej przestał obowiązywać od chwili ogłoszenia wyroku. W związku z tym dyrektorzy szkół znaleźli się w trudnej sytuacji — nie było jasne, które przepisy obowiązują na zakończenie roku szkolnego, które zbliża się wielkimi krokami.

Ocena z religii nie wlicza się do średniej ocen?

Pojawiły się wątpliwości, czy stosować się do obowiązującego wcześniej rozporządzenia MEN, czy respektować wyrok Trybunału, który przywraca religii miejsce w obliczaniu średniej ocen. Głos zabrała wiceministra edukacji, Katarzyna Lubnauer, która wyjaśniła, jak obecnie należy postępować.

– Przepisy rozporządzenia, zgodnie z którymi ocena z religii nie wlicza się do średniej, dotyczą wszystkich szkół – podkreśliła w rozmowie z PAP. Dodała również: – Rozporządzenie przeszło pełen cykl konsultacji i jest opublikowane w Dzienniku Ustaw. [...] Jeżeli dyrektorzy [szkół] będą sygnalizować, że potrzebują dodatkowego komunikatu, powtórzymy to, co jest dla nas oczywiste, że w Dzienniku Ustaw (...) jest opublikowane rozporządzenie dotyczące oceniania i ono mówi bardzo jasno, jakie przedmioty wliczają się do średniej.

Na koniec zaznaczyła, że szkoły powinny kierować się obowiązującymi przepisami prawnymi zawartymi w opublikowanych dokumentach.

TK nadal rozlicza MEN

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego skomentował dla PAP również bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP. Nazwał go "dowodem na bezprawne działania MEN, jeśli chodzi o tryb procedowania zmian". Zaznaczył, że Kościół od początku uznawał nieuwzględnianie oceny z religii w średniej za "krzywdzące i niezgodne z prawem". Skrytykował też wcześniejsze zmiany w organizacji zajęć, dotyczące liczebności klas i łączenia grup, wprowadzone rozporządzeniem z 26 lipca 2023 roku.

To nie koniec batalii o religię w szkole. Już 3 lipca Trybunał Konstytucyjny ma zająć się kolejnym rozporządzeniem, tym razem ograniczającym nauczanie religii lub etyki do jednej godziny tygodniowo. Zaskarżyła je I prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Manowska.

– Prawdziwie niezależna decyzja zapadnie. Taka niezależna od prawa – skomentowała w czwartek Katarzyna Lubnauer na platformie X.

Źródło: strefaedukacji.pl, isap.sejm.gov.pl, pap.pl

Czytaj także: