Nastolatki ze smartfonami.
Młode osoby oglądają na TikToku wiralowe filmy i chcą je naśladować. fot. 4559585/123rf.com
Reklama.

Szkodliwy trend wśród młodych

W mediach społecznościowych co jakiś czas można zaobserwować różne trendy. Dzięki wiralowym filmom niektóre zachowania czy wybory zaczynają dotyczyć naprawdę całych generacji. Tak było m.in. z trendem na bycie clean girl czy różnymi trikami na oszczędność czasu i energii w kuchni. Teraz na TikToku króluje kolejny urodowy trend, związany ze zdrowiem.

Mowa o technice "mouth taping", która w mediach społecznościowych cieszy się rosnącą popularnością. Jeśli wpiszesz hasło z tym hashtagiem na TikToku, ukażą ci się setki nagrań młodych osób, które kładą się spać z zaklejonymi ustami, najczęściej przy pomocy specjalnej maseczki kosmetycznej na obszar ust lub taśmy elastycznej. Zdarzają się i tacy, którzy używają klasycznej taśmy klejącej (czego nie polecamy!).

Chodzenie spać dosłownie z zaklejonymi ustami ma na celu m.in. poprawienie jakości snu i lepsze dotlenienie organizmu – tak przynajmniej twierdzą popularyzatorzy tej metody na TikToku. Chodzi głównie o to, by zadbać o to, nie nie spać z otwartymi ustami. Dzięki "mouth taping" śpi się też bez chrapania.

Metoda może wydawać się skuteczna, ale wcale nie jest aż tak zdrowa. Oczywiście nawyk oddychania w nocy przez usta jest nieprawidłowy, ale jeśli ktoś tak śpi, to powinien poszukać problemu głębiej – skonsultować się z laryngologiem i/lub logopedą.

Nie zaklejaj ust taśmą na noc

Oddychanie przez usta może prowadzić do wielu niebezpiecznych konsekwencji zdrowotnych, ale zazwyczaj jest efektem zbyt słabych mięśni w jamie ustnej (nieprawidłowe napięcie), ale również może być sygnałem progemów laryngologicznych. – To fakt, że oddychanie przez nos jest lepsze niż przez usta. Powietrze jest ogrzane, nawilżone, a także filtrowane z kurzu, roztoczy i bakterii – skomentowała trend dla portalu Medicover.pl lek. dent. Marta Siewert-Gutowska.

Jeśli ktoś więc oddycha przez usta w nocy i wie o tym, powinien najpierw udać się na konsultacje do specjalistów, a nie zaklejać sobie usta na noc taśmą klejącą. Oczywiście, wtedy będzie prawdopodobnie spać całą noc z zamkniętymi ustami, ale może doprowadzić do wielu niebezpiecznych sytuacji, jeśli okaże się, że nasz oddech przez nos w nocy kiedy śpimy, nie jest prawidłowy. Według filmów z mediów społecznościowych, w których widzimy zazwyczaj młodych ludzi z generacji Z, którzy zaklejają sobie usta specjalnymi, oddychającymi "tejpami" (stosowane w fizjoterapii), metoda ta ma odzwyczaić od spania z otwartymi ustami.

– Przede wszystkim powinniśmy zdiagnozować przyczyny oddychania przez usta. Wskazana będzie konsultacja z laryngologiem, który sprawdzi, czy przewody nosowe są drożne, czy nie ma stanu zapalnego wywołanego alergią, obejrzy także migdałki. Do dentysty powinniśmy się udać, jeśli odczuwamy ból w okolicach stawów skroniowo-żuchwowych i mamy wady zgryzu.

To schorzenia, które dodatkowo mogą predysponować do oddychania ustami, ale też sprawiać, że wstajemy zmęczeni, niewyspani oraz z bólem głowy [...] Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że zaklejanie ust do snu plastrem lub specjalną taśmą ma jakikolwiek korzystny wpływ na organizm. Do tej pory przeprowadzono niewiele badań, a te, które opublikowano, nie potwierdziły zapewnień influencerów – podkreślała Siewert-Gutowska.

Źródło: rockradio.pl, medicover.pl

Czytaj także: