klasa w szkole
"Szkoła to nie więzienie" – powiedział mi syn koleżanki. fot. pl.123rf.com
Reklama.

Koniec z pracami domowymi? Niektórzy są wdzięczni pani Nowackiej

Ostatnio odwiedziłam koleżankę, z którą nie widziałam się już od jakiegoś czasu. Jak to zazwyczaj bywa, usiadłyśmy przy kawie w salonie i zaczęłyśmy rozmawiać o różnych rzeczach, m.in. o szkole. Ponieważ jej syn Filip był akurat w domu, miałam okazję zapytać go, jak tam mu idzie nauka. Chłopak od razu zaczął opowiadać, jak bardzo cieszy się z tego, że nie ma już codziennych prac domowych.

'Super jest, bo Nowacka to zmieniła! Szkoła wreszcie normalnieje' – powiedział z entuzjazmem.

Widać było, że to dla niego ogromna zmiana. W końcu, zamiast wracać do domu i natychmiast zabierać się za książki, ma czas na relaks i odpoczynek. Filip powiedział mi, że codzienne zadania domowe, które musiał odrabiać po szkole, były dla niego bardzo męczące i stresujące, ale teraz to wszystko się zmieniło.

Zawsze wydawało mi się, że prace domowe to nieodłączna część edukacji, ale teraz widzę, jaką ulgą jest dla uczniów ich brak lub przynajmniej rzadkie zadawanie oraz fakt, że nauczyciel nie może ich oceniać. Filip przyznał, że wcześniej wracał do domu po szkole, i zamiast odpocząć, od razu musiał siadać do książek.

'Matma, polski, historia, ciągle coś musiałem robić' – powiedział.

'A teraz? Po lekcjach mogę iść na trening, pograć na komputerze, spotkać się ze znajomymi. Mam po prostu czas na siebie'.

Mniej stresu, więcej czasu na życie – opinie dzieciaków

Syn koleżanki dodał, że ta zmiana sprawiła, że ma teraz więcej energii na to, co naprawdę go interesuje. Zamiast pędzić przez życie pełne obowiązków, ma przestrzeń, by rozwijać swoje pasje i po prostu żyć. Chociaż jestem pewna, że nie wszyscy uczniowie podzielają jego zdanie, widać, jak ogromna zmiana nastąpiła w sposobie postrzegania edukacji przez młodsze pokolenie.

Teraz, z tej większej swobody korzystają nie tylko dzieci, ale również rodzice, którzy nie muszą już borykać się z obowiązkami swoich pociech po godzinach. Dzięki decyzji Nowackiej uczniowie mają szansę na życie poza szkołą – coś, czego wcześniej brakowało, a co naprawdę może poprawić ich samopoczucie i podejście do nauki.

Napisz do mnie na maila: anna.borkowska@mamadu.pl
Czytaj także: