
Presja, by nie stawiać jedynek
W polskim systemie edukacyjnym narasta problem związany z presją wywieraną na nauczycieli przez dyrekcję szkół, rodziców oraz sam system oświaty. Coraz częściej pedagodzy czują się zmuszani do łagodniejszego oceniania uczniów, przepuszczania z klasy do klasy tych, którzy wcale nie chcą i się nie uczą, co prowadzi do obniżenia jakości kształcenia i frustracji wśród nauczycieli.
O problemie napisano w portalu strefaedukacji.pl, gdzie wypowiedzieli się różni nauczyciele. Pani Karolina, nauczycielka matematyki z Warszawy, podzieliła się swoim doświadczeniem: – Dzień po wystawieniu ocen dostałam telefon od dyrektorki. Zapytała, czy jestem pewna, że zrobiłam wszystko, by uczeń mógł zaliczyć. Że może warto dać mu jeszcze jedną szansę, bo rodzice są niezadowoleni – opisuje zniesmaczona matematyczka.
Takie sytuacje nie są odosobnione. Nauczyciele często spotykają się z naciskami, by unikać stawiania ocen niedostatecznych, nawet gdy uczniowie nie wykazują zaangażowania w naukę. Dyrekcja, obawiając się konfliktów z rodzicami, często sugeruje pedagogom, by "nie robić problemów, gdzie ich nie ma".
Dyrekcje szkół nie chcą kłopotów
Rodzice również odgrywają istotną rolę w tym procesie, bo wywierają presję na dyrekcji i samych nauczycielach. Często kwestionują oceny nauczycieli, domagając się wyjaśnień i podważając ich decyzje. Pani Marta, polonistka, w tym samym portalu opowiada: – Rodzice napisali, że skoro nie zachęciłam go do nauki, to znaczy, że to ja nie spełniłam swojej roli. Że nie mogę od dziecka wymagać, skoro nie zadbałam o jego motywację. [...] Ostatecznie, zamiast bronić mnie, dyrekcja zaproponowała, żebym dała uczniowi jeszcze jedną szansę.
W obawie przed konfliktami z rodzicami i negatywnym wizerunkiem szkoły, dyrekcje często sugerują nauczycielom łagodniejsze podejście do oceniania. To prowadzi do sytuacji, w której oceny przestają odzwierciedlać rzeczywisty poziom wiedzy uczniów, a nauczyciele tracą narzędzie do motywowania i egzekwowania odpowiedzialności za naukę.
Problem ten wpisuje się w szerszy kontekst trudności, z jakimi borykają się nauczyciele pracujący w polskich szkołach. Według danych z portalu prawo.pl, aż 80 proc. pedagogów uważa, że ich zawód jest niedoceniany przez społeczeństwo. Frustrację potęguje również nadmiar obowiązków związanych z biurokracją oraz brak wsparcia ze strony systemu. Nauczyciele podkreślają, że obecny system oceniania jest niesprawiedliwy i demotywujący zarówno dla nich, jak i dla uczniów.
Brak możliwości wystawienia oceny niedostatecznej w sytuacji, gdy jest ona uzasadniona, obniża wartość ich pracy i podważa autorytet pedagogów. Presja na łagodniejsze ocenianie uczniów, wynikająca z obaw przed reakcją rodziców i dyrekcji, prowadzi do obniżenia jakości kształcenia i demotywacji nauczycieli. Niezbędne są zmiany w szkolnictwie, które przywrócą nauczycielom autonomię w ocenianiu i zapewnią im odpowiednie wsparcie w codziennej pracy.
Źródło: strefaedukacji.pl, prawo.pl