logo
Wielki Post, a w przedszkolu to już norma. Gdzie zniknęły podstawowe zasady? fot. BURGER/PHANIE
Reklama.

Mięso w czasie postu – kompletny brak szacunku dla religii

"Wielki Post to czas, który jest dla nas, katolików, wyjątkowy. To czas pokuty, refleksji i oczyszczenia. Należy przestrzegać zasad postu, a jednym z najważniejszych jest powstrzymywanie się od jedzenia mięsa w piątki. I tu pojawia się moje wielkie rozczarowanie. W przedszkolu mojej córki nikt o tych zasadach nie pamięta. Codziennie, nawet w piątki, dzieci dostają mięso na obiad. Jak to możliwe, że w placówce, która wychowuje małych katolików, nie przestrzega się tych podstawowych wartości?

Gdzie zniknęły tradycje? Podstawowe wartości?

Zawsze uważałam, że w wychowywaniu dzieci nie chodzi tylko o naukę, ale także o przekazywanie im tradycji i wartości, które stanowią fundament naszej religii i kultury. Kiedy moje dziecko wróciło do domu po przedszkolu i opowiedziało mi, że na obiad miało kotleta, moje serce pękło. Ostatnio nie zerknęłam na menu, bo wydawało mi się oczywiste, że w Wielkim Poście nie będzie mięsa. A tu taka 'niespodzianka'. Wiem, że dzieci post nie obowiązuje, ale według mnie to głupota, bo przecież trzeba uczyć je od małego szacunku do tradycji i wartości, które mają dla nas znaczenie.

Gdzie podziały się te zasady, które powinny obowiązywać w każdej katolickiej rodzinie, a tym bardziej w przedszkolu? Dzieci muszą wiedzieć, co to znaczy przestrzegać tradycji, a w tym przypadku niestety nie tylko nauczyciele, ale i instytucja, która powinna wspierać nas w wychowywaniu dzieci w wierze, zawiodła.

Wielki Post to czas refleksji, a nie ignorowania zasad

Wielki Post to czas, kiedy powinniśmy zwracać szczególną uwagę na to, co jemy i jak żyjemy. To czas, który daje nam możliwość duchowego oczyszczenia. I dlatego tak niepojęte jest dla mnie to, co dzieje się w przedszkolu mojej córki. Mięso, nawet w piątki, to już skandal! Jak możemy nauczać dzieci, że post to czas wyrzeczeń, skoro w przedszkolu dostają codziennie to, czego powinni się powstrzymywać? To pokazuje, jak ważne jest, by w każdej instytucji, która ma za zadanie wychowywać dzieci, szanować religijne tradycje.

Dlaczego w czasie Wielkiego Postu dzieci wciąż jedzą mięso? Dlaczego nie uczą się o tym, czym jest poświęcenie i jakie zasady powinny obowiązywać w tym szczególnym czasie? W mojej rodzinie zawsze staraliśmy się być wierni tradycjom, dlatego tym bardziej dziwi mnie, że w placówce, która ma wspierać nasze wychowanie, nikt nie dba o to, by przestrzegać tych podstawowych zasad".

A jakie jest wasze zdanie?

(Imiona bohaterów zostały zmienione).

Chcesz ze mną porozmawiać? Napisz do mnie na maila: anna.borkowska@mamadu.pl
Czytaj także: