Ministerstwo Edukacji Narodowej pod rządami Barbary Nowackiej stara się sukcesywnie wprowadzać w szkolnictwie zmiany, które mają usprawnić system i wesprzeć uczniów w nauce. Resort nie ukrywa, że sprząta też po czasach, kiedy władzę sprawował PiS, który m.in. wprowadził do szkół Historię i Teraźniejszość.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Od 2025 roku w placówkach edukacyjnych planowana jest spora rewolucja: zostaną wprowadzone 2 nowe przedmioty, które zastąpią inne, dotychczasowe. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, do opiniowania trafiły właśnie dwa projekty nowelizacji rozporządzeń, które mają na celu wprowadzenie do szkół edukacji zdrowotnej oraz edukacji obywatelskiej. Przedmioty te mają zastąpić wychowanie do życia w rodzinie oraz wspomniany już HiT.
Edukacja zdrowotna będzie realizowana w klasach IV-VIII w szkołach podstawowych oraz w klasach I-III szkół średnich. Przepisy przygotowane przez MEN określają, jak ma wyglądać podstawa programowa przedmiotu, równocześnie uchylając podstawę programową kształcenia z zakresu wychowania do życia w rodzinie. Warto przypomnieć, że WDŻ było przedmiotem nieobowiązkowym, który skupiał się na funkcjonowaniu rodziny, miłości, przyjaźni, małżeństwa czy roli rodzica.
Według wielu ekspertów za mało poruszał tematów seksualności człowieka, prokreacji czy problemów związanych z okresem dojrzewania, a także w ogóle omijał tematykę zdrowia psychicznego czy uzależnień. W edukacji zdrowotnej podstawa programowa została "rozbudowana o treści związane ze zdrowiem i aktywnością fizyczną, odżywianiem, zdrowiem psychicznym, społecznym i środowiskowym, Internetem i profilaktyką uzależnień".
MEN uzasadnia obecność tych zakresów tematycznych prewencją: dzięki edukacji pojawia się nadzieja na zmniejszenie ryzyka niebezpiecznych trendów i zachowań wśród dzieci i młodzieży.
Uczniowie z praktyczną wiedzą o kraju
Jeśli chodzi o edukację obywatelską, to ma ona zastąpić HiT, którego program nauczania była "zbyt teoretyczny" – jak twierdzi obecny resort edukacji. Edukacja obywatelska ma być bardziej praktyczna: uczyć dzieci i młodzież umiejętności i kompetencji, które będą wykorzystywać jako nastolatki, ale również później, jako dorośli obywatele naszego kraju.
"Przedmiot będzie budował i wzmacniał postawy patriotyczne młodych ludzi, oparte na poczuciu tożsamości i dumie z przynależności do wspólnoty, trosce o małą i dużą Ojczyznę, poczuciu odpowiedzialności za jej kształt. Równolegle nowy przedmiot będzie kształtował otwartość i szacunek względem innych, empatię i solidarność z innymi oraz zaangażowanie na rzecz dobra wspólnego" – podkreślał MEN.
Chodzi głównie o to, by zamiast nacisku na historię, której uczniowie uczą się na takim przedmiocie w szkole, skupić się bardziej na praktycznych umiejętnościach jak załatwianie spraw w urzędach, rozumienie mechanizmów, które obowiązują w naszym systemie politycznym, umiejętność wpływania na władze publiczne czy ogólnie funkcjonowanie ucznia w społeczeństwie.
Projekty nowelizacji zakładają, że przedmioty wejdą do szkół 1 września 2025 roku, czyli w nowym roku szkolnym 2025/2026. Teraz rozporządzenia trafiły do opiniowania, ale muszą pomyślnie przejść też dalszą drogę legislacyjną.