Tak Kościół wtrąca się w sprawy szkoły. Wystarczy zajrzeć do szkolnej stołówki
Hanna Szczesiak
12 września 2024, 10:49
·
3 minuty czytania
– Na religię Majki nie zapisywałam, ale na obiady chodzi. Przy jadłospisie doznałam olśnienia, że młoda może nie wierzyć, ale na stołówce dostosować się musi do tych katolickich reguł – opowiada mi Marta. Te "katolickie reguły" to obowiązujący w piątki post.