mamDu_avatar

Miała do mamy prośbę dotyczącą jej psa. Teraz zabroniła jej wizyt u wnuka

Karolina Stępniewska

21 maja 2024, 14:37 · 2 minuty czytania
Poszło o pitbulla i dwuletnie dziecko. Czy prośba była nie na miejscu? Czy to przesada? Z takimi pytaniami zwróciła się do użytkowników Reddita pewna młoda mama. "Wiem, że zwierzęta domowe bywają drażliwym tematem i w żadnym wypadku nie próbuję rozpoczynać dyskusji, ale rozpaczliwie potrzebuję porady", napisała.