– Jeśli masz mniej niż 35 lat, lepiej się teraz skup – tymi słowami chiropraktyk z TikToka zaczął swój film. A potem pokazał zdjęcie rentgenowskie 13-latka (!) w początkowej fazie artretyzmu. Na co dzień pracuję w pozycji krewetki, ale po obejrzeniu tego 2-minutowego filmu momentalnie się wyprostowałam.
Nieważne, ile masz lat. Ten film dobitnie pokazuje, co dzieje się z naszymi kręgosłupami, jeśli większość dnia spędzamy zgarbieni, wpatrzeni w ekrany telefonów czy komputerów. Pokazuje, co dzieje się z kręgosłupami dzieci – dzwonnik z Notre Dame to porównanie, które nasunęło mi się jako pierwsze.
Dr Jake Boyle, chiropraktyk z Des Moines (Iowa, USA), rozbił bank swoim wiralowym filmem na TikToku. Pokazał w nim kilkanaście zdjęć rentgenowskich osób poniżej 35. roku życia – milenialsów, przedstawicieli pokolenia Z i jednej 13-letniej alfy.
Skrzywienie kręgosłupa i rosnący garb spowodowane ciągłym pochylaniem się (najpewniej nad smartfonem) to jedno. Na niektórych zdjęciach kręgarz wskazał narośl u podstawy czaszki przypominającą róg. O zewnętrznym guzie potylicznym u młodzieży pisałyśmy już w 2019 roku – niedługo po publikacji badań naukowców z Uniwersytetu Sunshine Coast w Queensland w Australii, którzy wykazali, jak nadmierne korzystanie z nowych technologii deformuje ludzki szkielet.
No dobrze, film wyświetlono 5 mln razy, pan kręgarz postraszył, ale co możemy zrobić, żeby zapobiec tym zmianom albo przynajmniej je opóźnić?
Właśnie to pytanie najczęściej pojawiało się w komentarzach pod wiralowym filmem. Dr Boyle przygotował więc kolejny film, w którym opowiedział o kilku metodach, które mogą uchronić nas i nasze dzieci przed garbem i potylicznym "rogiem".
Chiropraktyk pokazał również kilka łatwych ćwiczeń, które powinniśmy wykonywać każdego dnia. Możesz zobaczyć je w tym filmie:
Ostatnie i najważniejsze – konsekwencja. Tylko zmieniając dotychczasowe nawyki, będziemy w stanie uchronić siebie i nasze dzieci przed zmianami zwyrodnieniowymi stawów, a jeśli nie uchronić – opóźnić ich pojawienie się. Te słowa kieruję też do siebie – jeszcze przed skończeniem tego tekstu wróciłam do pozycji krewetki.