W styczniu powinni go wprowadzić w każdej szkole. Patent nauczycielki rozwiązuje powszechną bolączkę

Powrót do rzeczywistości po świątecznej przerwie dla wielu osób jest trudny. Niektórzy mieli wolne od obowiązków prawie 2 tygodnie: dzieci miały przerwę w szkole i przedszkolu, dorośli często między świętami i sylwestrem brali urlop, by pobyć z rodziną i trochę odetchnąć w ostatnich dniach roku. Co za tym idzie, po takiej przerwie od obowiązków w szkole i pracy, każdy ma prawo mieć problem z powrotem do rzeczywistości.

Szczególnie może to być trudne dla uczniów, którzy zwykle od pierwszego dnia po powrocie są zarzucani ogromem obowiązków, wymaganiami i presją związaną z nauką. Nauczycielka Aleksandra Leyk, znana w sieci jako "Ola w krainie edukacji", podzieliła się w swoich mediach społecznościowych pomysłami na to, jak ułatwić uczniom ten trudny okres po przerwie świątecznej.

Nauczycielka wypunktowała kilka pomysłów na to, jak poprowadzić lekcje w klasach 1-3, żeby zachęcić dzieci do opowieści, refleksji, praktykowania wdzięczności, zamiast narzekań na temat zmęczenia i przymusu powrotu do szarej codzienności. "Jak dobrze rozpocząć Nowy Rok? Zadbać o siebie. Docenić to, co się ma. Bawić się i cieszyć każdą chwilą. I w ten oto sposób rozpoczęliśmy 2024 rok w klasie" – rozpoczyna swój wpis nauczycielka.

Kobieta we wpisie na Facebooku wymienia kilka pomysłów na to, jak można nawiązać do przeżytych przez uczniów chwil i równocześnie wpleść ich doświadczenia w treść lekcji. Wśród przykładów są m.in.:

Zachęcamy do przeczytania wszystkich propozycji pedagożki, mogą być przydatne nie tylko nauczycielom, którzy szukają pomysłów na inne, ciekawsze prowadzenia lekcji. To również świetna inspiracja dla rodziców na spędzanie wspólnego czasu z dzieckiem, które podczas rozmów i aktywności prowadzonych w domu z rodzicem, może się dowiedzieć czegoś nowego, ciekawego, a równocześnie pielęgnować w sobie wdzięczność i radość.

To pomysły na spędzenie wolnego czasu nie tylko z dzieckiem w wieku szkolnym, ale również z przedszkolakiem. Dodatkowo, czytając te wszystkie propozycje, nasuwa się refleksja, ile wysiłku nauczycielka musi włożyć w to, by poprowadzić lekcję inaczej: tak by była dla dzieci ciekawa i nie nużyła.

Podane przez nią propozycje pokazują, że lekcje da się poprowadzić inaczej, angażując dzieci i nie zanudzając ich. Zazdrościmy tym kilkulatkom nauczycielki, która ma w sobie tyle pasji i potrafi się dzielić z dziećmi wiedzą w tak ciekawy i niestandardowy sposób.