Kiedyś cieszyły się z mandarynek, teraz nawet luksusy to mało. Zepsuliśmy dzieci?
Klaudia Kierzkowska
20 grudnia 2023, 13:03
·
3 minuty czytania
Moja koleżanka Kamila, mama 11-letniego syna, powiedziała mi ostatnio coś, co zapadło w mojej pamięci. Wracam do jej słów, analizuję i myślę. Rozmowa dotyczyła świąt, a dokładniej świątecznych prezentów. Moje dzieci są młodsze i mam wrażenie, że póki co cieszą się jeszcze z każdego prezentu (mam nadzieję, że i w tym roku tak będzie). Jej syn niestety jest coraz bardziej wymagający, a jego oczekiwaniom coraz trudniej sprostać.