Mandarynki, czyli tzw. młodsze siostry pomarańczy kojarzą się głównie ze świętami. To dlatego, że sezon na cytrusy zaczyna się w połowie listopada i w tym czasie nie brakuje ich zwolenników. Fani klementynek pochłaniają je w naprawdę dużych ilościach i jak się okazuje — słusznie. Bo mandarynki, mimo że mniejsze i słodsze od grejpfrutów czy pomarańczy, przynoszą mnóstwo korzyści dla kondycji naszych włosów, skóry, ale także zdrowia ogólnie.
Właściwości mandarynek
Mandarynki podobnie, jak wiele innych owoców, mają różne właściwości prozdrowotne. Sezon na mandarynki wypada zimą, kiedy odporność organizmu znacznie spada, dlatego warto zastosować je w diecie.
Poza tym, że wspomagają układ immunologiczny, to zawarte w nich składniki mają wpływ na poprawę stanu skóry, włosów czy oczu. Mają działanie antyoksydacyjne, a ze względu na niską kaloryczność, mogą po nie sięgać również osoby dbające o linię.
Wartości odżywcze mandarynek
Wszystkie cytrusy mają wspólną cechę, jaką jest wyczuwalny kwaskowaty smak. Jednak mandarynki są najsłodszą odmianą tego rodzaju owoców. Poza tym różnią się również wartościami odżywczymi — w 100 g mandarynek jest ok. 53 kcal.
Mandarynki na skórę i oczy
Z wartości odżywczych mandarynki od razu w oczy rzuca się dość wysokie stężenie witaminy A (681.00 IU) - jedynie grejpfrut posiada więcej. To właśnie ten składnik ma kluczowe znaczenie dla kondycji skóry i oczu.
Witamina A to jednak niejedyny składnik w klementynkach, działający pozytywnie na ciało. Duże znaczenie ma również witamina C, chroniąca przed promieniowaniem UV oraz stymulująca produkcję kolagenu.
Mandarynki na przeziębienie
Wystarczy zjeść 4 mandarynki, które w sumie będą ważyły ok. 250 g, by pokryć dzienne zapotrzebowanie na witaminę C, która jest kluczowym elementem w walce z zimowymi przeziębieniami.
Ponadto wzmacnia ona układ immunologiczny i chroni organizm przed potencjalnie groźnymi drobnoustrojami.
Mandarynki na odchudzanie
Będąc na diecie czasem trudno się oprzeć pokusie, by nie zjeść czegoś słodkiego. Słodki smak uzależnia. Wtedy dobrym rozwiązaniem jest postawić na mandarynki.
Jedna sztuka ma ok. 65 g, czyli ok. 35 kcal. Tak niska kaloryczność nie zrujnuje efektów walki z tkanką tłuszczową, a może nawet przybliżyć do celu, gdyż energia pozyskana z klementynkowych cukrów może skłonić do większej aktywności, a w konsekwencji spalania. Poza tym powszechnie wiadomo, że cytrusy hamują ochotę na słodycze.
Zdrowe skórki mandarynek
Po obraniu mandarynki warto wykorzystać również jej skórki. Zamiast wyrzucić do kosza, można ją zetrzeć na drobne wiórki i dodać do sałatki czy np. popularnej również w tym okresie zupy dyniowej, a nawet zastosować w przygotowywaniu koktajlu.
Dlaczego to dobry pomysł? Bo skórki mandarynek zawierają salvestrol Q40. Jak informuje portal onkolodzy.info, naukowcy z Leicester School of Pharmacy odkryli, że związek ten przekształca się w tkance nowotworowej w toksyczną substancję, która może pomóc w walce z nią.
Jak widać, powodów do tego, by jeść mandarynki, jest wiele i nawet warto rozpatrzyć je w świetle alternatywy dla słodkich przekąsek. Takie rozwiązanie zdecydowanie korzystniej wpłynie na organizm szczególnie zimą.