Mężczyzna w masce gazowej straszy mieszkańców podwarszawskich Ząbek. "Kręci się przy dzieciach"

W ostatnim czasie mieliśmy w naszym kraju kilka spraw, które skończyły się tragicznie dla dzieci i rodziców. W październiku tylko w jednym tygodniu zamordowano dwoje przedszkolaków: w Poznaniu nożownik zaatakował 5-latka, a kilka dni później w Trójmieście ojciec zamordował swojego 6-letniego syna. Te wydarzenia wstrząsnęły całym krajem.

Nic więc dziwnego, że wszelkie podejrzane sytuacje wzbudzają jeszcze większą czujność rodziców. Teraz mieszkańcy Ząbek (woj. mazowieckie) udostępniają między sobą ważny komunikat i przestrzegają, by być wyczulonym na bezpieczeństwo swoich dzieci. Na facebookowym profilu Rady Rodziców Szkoły Podstawowej nr 3 w Ząbkach pojawił się wpis o podejrzanej przebranej postaci w masce. Jego treść brzmi następująco:

"Drodzy rodzice, w dniu dzisiejszym kręcił się w okolicy naszej szkoły dziwny typ. Co ma na celu i czy jest niebezpieczny, tego nikt nie wie. Bądźmy czujni, jak odprowadzamy nasze dzieci, rozglądajmy się. Nawet jeśli nasze dziecko jest już w budynku, a zauważymy tę osobę, prosimy: REAGUJMY !! Pomyślmy o innych dzieciach, które np. same idą akurat do szkoły. Dbajmy wszyscy o ich bezpieczeństwo" – napisano na profilu Rady Rodziców.

Do postu dołączono zdjęcie pochodzące z monitoringu jednej z ząbkowskich sal zabaw, do której przyszła przebrana postać. Ma na sobie długi płaszcz oraz wojskową maskę przeciwgazową. Taki ubiór sam w sobie budzi niepokój, a w dzieciach nawet strach.

Rodzice apelują o to, by dbać o bezpieczeństwo dzieci, być uważnym na drobne sygnały, które są odchyleniem od normy np. w drodze dziecka do szkoły/przedszkola. W poście pojawiła się prośba, aby reagować na obecność zamaskowanego (prawdopodobnie) mężczyzny. Rodzice powinni zachować czujność, bo nigdy nie wiadomo, czy ktoś chce tylko dla żartów nastraszyć dzieci, czy może ma jakieś gorsze zamiary i nagle np. wyciągnie nóż i zaatakuje przechodniów.

W komentarzach rodzice piszą o tym, że przebieraniec został już zgłoszony na policję i straż miejską, ale póki tylko spaceruje w takim stroju po mieście, służby nie mogą podjąć kroków interwencyjnych. Pojawiły się tez komentarze, że zamaskowana postać przychodziła np. na plac zabaw, na którym wystraszyła bawiące się dzieci.

Mieszkańcy podwarszawskich Ząbek uczulają rodziców i opiekunów dzieci, bo przebieraniec pojawia się notorycznie w różnych miejscach, gdzie zwykle można spotkać dzieci: w okolicach placówek edukacyjnych i opiekuńczych, przy placach zabaw, a nawet zdarzyło się, że wszedł na teren sali zabaw (zdjęcie postaci pochodzi z monitoringu jednej z takich sal). Tak, jak w poście powyżej, tak samo w komentarzach rodzice apelują m.in. o odprowadzanie młodszych dzieci do szkół przez osoby dorosłe.