Polska nigdy nie była krajem otwartym na inne kultury, religie i modele rodziny. Niestety żyjemy w kraju, w którym nadal rodzina oznacza tylko: mama, tata, dzieci. Pewne zdjęcie opublikowane na Twitterze dobitnie pokazało, ile w nas jadu, braku zrozumienia i nienawiści...
Polska jest krajem, w którym wciąż społeczeństwo ma ogromny problem z tolerancją. Kiedy ludzie widzą u innych życiowe wybory, które odbiegają standardami od ich własnych, nagle się jeżą i narasta w nich agresja. Tak reagujemy niestety na wszystko, co nieznane i wciąż spotykane nie aż tak często. Teraz w sieci zawrzało z powodu pewnej fotografii.
Piotr Pjotrowicz to użytkownik Twittera, który w opisie profilu sam pisze o sobie tak (pisownia oryginalna – przyp.red.): "jestem gejem bo padłem ofiarą propagandy lgbt oglądając Sylwester Marzeń". Mężczyzna na swoim profilu zamieszcza apele o tolerancję, prawa dla osób LGBT (skrót od angielskiego Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender), czyli ludzi z odmienną tożsamością seksualną niż heteroseksualna.
Wczoraj Piotr opublikował zdjęcie siebie z partnerem i dzieckiem, spacerujących po nadmorskim deptaku. Dookoła widać restauracje i stragany, a dwóch mężczyzn prowadzi za ręce idącą między nimi dziewczynkę. Podpis pod zdjęciem głosi: "Czy nie wyglądamy słodko?".
Post wywołał w sieci niemałą burzę. Pod tweetem rozpętała się prawdziwa dyskusja, w której argumentacja chwilami naprawdę jest poniżej pasa. Już nawet nie chodzi o nielogiczne komentarze o tym, że jedyna słuszna wersja rodziny to kobieta i mężczyzna, którzy mają dziecko. W komentarzach czytamy m.in. też, że miłość są w stanie dać dziecku tylko mama i tata.
Przeczytajcie tylko niektóre ze zdań, pełnych pogardy, żółci i nienawiści:
To tylko niektóre z komentarzy, które pokazują, jak wiele w Polsce jeszcze jest do zrobienia, jeśli mowa o tolerancji, równości albo miłości wobec bliźnich...