
Chwileczkę, a jak bardzo ty lubisz, kiedy ktoś daje ci rady, o które nie prosiłaś? No właśnie! Nie inaczej jest z dziećmi. I choć to ze wszech miar naturalne, że chcesz dziecku poradzić, jak ma rozwiązać bieżący kłopot czy jak powinno zachować się w przyszłości, wiedz, że dużo lepsze dla niego będzie samodzielne znalezienie rozwiązania konfliktu z przyjaciółką czy odkrycie, na jaki kierunek studiów (i czy w ogóle!) chce pójść. Rolą mądrego wspierającego rodzica nie jest podawanie odpowiedzi na tacy, lecz mądre wspieranie.
Zanim udzielisz dziecku rady
Jako rodzice czujemy, że niektóre rady są ważne i dziecko powinno je od nas otrzymać. Żeby jednak ich nie odrzuciło ze wzruszeniem ramion i irytacją, podejdź do tego zadaniowo. Kluczem do sukcesu jest zrozumienie, jak dziecko reaguje na takie wskazówki i jak można ich udzielać, by do niego trafiły. Oto kilka czynników, które powinnaś wziąć pod uwagę, zanim poradzisz dziecku, co ma robić:
3 sposoby na udzielanie dziecku rad
Udzielając rad, używaj tych trzech początków zdań, zamiast wytykać błąd:
A jeśli nadal nie chce twoich rad?
Niektóre dzieci naprawdę nie lubią otrzymywać rad, uznają je za zamach na swoją niezależność. Jest to szczególnie prawdziwe u nastolatków. Ważne jest więc, żebyś jasno komunikowała, że nie to jest twoim celem.
Jeśli uważasz, że jakaś decyzja twojego dziecka nie jest dla niego najlepsza, zamiast ją krytykować i od razu oferować mu swoje rozwiązanie, zaproś je do dyskusji. Zadawaj pytania:
Ze starszymi nastolatkami nie wahaj się pytać wprost, czy oczekują twojej rady lub pomocy. I nigdy nie zapominaj, żeby po jakimś czasie zapytać, jak się potoczyły sprawy. Okazujesz w ten sposób zainteresowanie i wsparcie. A właśnie tego najbardziej od ciebie dziecko potrzebuje.
Jane Nelsen i Lynn Lott
"Pozytywna dyscyplina dla nastolatków"
źródła: psychologytoday.com, "Pozytywna dyscyplina dla nastolatków" (wyd. Pozytywna Dyscyplina 2018)