W szpitalach często dochodzi do zgonów pacjentów, ale rzadko są to tak tajemnicze i nagłe śmierci. W przypadku 33-letniej pacjentki, która trafiła do placówki medycznej w Nowym Targu, jest wiele niewiadomych. Kobieta zmarła nagle po przyjęciu do szpitala z wieloma bólami i ogólnym złym samopoczuciem. Teraz sprawę bada prokuratura.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W szpitalu w Nowym Targu doszło do mrożącej krew w żyłach sytuacji. Na izbę przyjęć trafiła ciężarna 33-letnia kobieta, która była w 5. miesiącu ciąży. Po przyjęciu do szpitala kobieta nagle zmarła. Teraz prokuratura bada sprawę pod kątem narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia przez personel placówki medycznej.
Do wydarzenia doszło w nocy z wtorku (23.05) na środę (24.05). Do szpitala przyjęto kobietę, która przyjechała na izbę przyjęć z różnymi bólami i złym ogólnym samopoczuciem. Nie wiadomo do końca, jakie są okoliczności śmierci pacjentki, bo nikt na razie głośno o nich nie mówi, a resztę stara się ustalić policja.
Podhalański Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II w Nowym Targu wydał tylko komunikat, w którym napisano: " (...) [szpital] jest otwarty na współpracę z wszelkimi organami, których celem jest wyjaśnienie okoliczności nagłego zgonu pacjentki. Na bieżąco udzielane są wszelkie informacje i wyjaśnienia".
Okoliczności zgonu nie do końca są jasne
"To ogromna tragedia" – napisał Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu. I dodał na koniec oświadczenia: "Składamy wyrazy współczucia rodzinie i bliskim ciężarnej pacjentki. Mając na względzie dobro i spokój rodziny zmarłej, dyrekcja szpitala nie będzie komentowała tej niezwykle trudnej i bolesnej sprawy".
Sprawa z powodu wielu niejasności trafiła do prokuratury, a rodzina zmarłej kobiety złożyła na policji zawiadomienie o narażeniu zdrowia i życia pacjentki przez personel szpitala. Wszystkie zebrane materiały przekazano do Prokuratury Rejonowej, a sekcja zwłok ciężarnej ma się odbyć w ciągu najbliższych godzin, jak podaje zakopane.wyborcza.pl.