Przedszkole zamknięte, bo jedno z dzieci miało sepsę.
Przedszkole musiało zostać zamknięte z powodu przypadku sepsy u jednego z dzieci. fot. AGENCJA SE/East News

Przedszkola to miejsca, gdzie dzieci najczęściej zarażają się różnymi chorobami i drobnoustrojami. Do końca tego tygodnia zamknięta jest placówka w Blachowni, bo u jednego z dzieci zdiagnozowano sepsę. O ile sepsa nie jest chorobą zakaźną, to wywołują ją drobnoustroje, które mogą być groźne dla innych dzieci.

Daj napiwek autorowi

W przedszkolach pojawia się wiele chorób, którymi małe dzieci zarażają się od siebie w błyskawicznym tempie. Wszystko przez to, że przedszkolaki uczą się nadal prawidłowej higieny, potrzebują bliskiego kontaktu z rówieśnikami itp. Czasem jednak z powodu chorób dochodzi w placówce do niebezpiecznych sytuacji.

Przypadek sepsy w przeszkolu

W przedszkolu w Blachowni (gmina Blachownia, woj. śląskie) doszło do zakażenia jednego z dzieci sepsą. O zarażeniu na swojej stronie internetowej poinformowały władze gminy. "W dniu 17 maja 2023 r. otrzymaliśmy informację o zakażeniu sepsą u jednego z dzieci uczęszczającego do oddziału przedszkolnego ZSP w Blachowni przy ul. Wspólnej 5" – możemy przeczytać w komunikacie.

Władze przedszkola zdecydowały, że do końca obecnego tygodnia (do 21 maja 2023 r.) przedszkole pozostanie zamknięte. W tym czasie przeprowadzane zostaną wszelkie potrzebne prace w związku z tym, że w placówce przebywało dziecko zakażone sepsą. Choć sama sepsa nie jest chorobą zakaźną, mogą ją wywołać groźne patogeny, a te już są niebezpieczne dla wszystkich przebywających w placówce. Sytuacja mogła prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych i epidemii z powodu drobnoustrojów, które tę sepsę wywołały.

"W dniach 18-19 maja nastąpi dezynfekcja pomieszczeń przedszkolnych, urządzeń oraz zabawek. Części wspólne szkoły i przedszkola zostały już wymyte i zdezynfekowane. W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo dzieci rodzice przedszkolaków i uczniów zostali niezwłocznie, w dniu wczorajszym poinformowani przez dyrektora o zaistniałej sytuacji. Zajęcia w szkole podstawowej odbywają się bez utrudnień" – czytamy na stronie gminy.

Sepsę mogą wywołać niegroźne drobnoustroje

Sepsa to ogólne zakażenie organizmu, do którego może dojść, gdy człowiek ma osłabioną odporność. Najbardziej narażone są na nie małe dzieci i osoby starsze, u których sepsa może rozwinąć się nawet z niegroźnej infekcji. Małe dzieci szczególnie podczas nauki higieny i czystości, dzielenia się jedzeniem i napojami mogą przenosić między sobą bakterie, które dla słabszego organizmu mogą być bardzo niebezpieczne.

Sepsę bowiem wywołują paciorkowce (np. te wywołujące anginę) oraz pałeczki hemofilne B (czyli Hib, odpowiedzialny np. za zapalenie płuc). Stąd placówka w Blachowni zdecydowała się na poinformowanie rodziców przedszkolaków i pracowników o przypadku sepsy, dezynfekcję i zamknięcie placówki do końca tego tygodnia.

Źródło: czestochowa.naszemiasto.pl

Czytaj także: