Rodzicielstwo to wyzwanie na każdym kroku. Spotkałam się nawet z określeniami, że to niekończąca się podróż, pełna emocji i wyzwań, szczególnie jeśli masz kilkoro dzieci, a one nie chcą współpracować z tobą lub ze sobą. Oto kilka rad, jak zachować zimną krew i stać się mediatorem między dziećmi, które mają chęć pozabierać sobie nawzajem wszystkie zabawki i pozostać jedynakami do końca życia.
Mówimy głównie o małych dzieciach, szczególnie w przypadku małej różnicy wieku między nimi, bo wtedy najczęściej dochodzi do sporów (choć oczywiście nie jest to reguła). Z czasem warto pozwalać dzieciom na to, by same uczyły się rozwiązywania konfliktów i dochodzenia do porozumienia. W przypadku młodszych dzieci czasem interwencja rodzica jest niezbędna. Oto 7 sposobów łagodzenia konfliktów między rodzeństwem:
Jeśli masz w domu np. dwójkę dzieci, które dzielą tylko 2-3 lata różnicy, konflikty między nimi pewnie musisz łagodzić, odkąd młodsze skończyło mniej więcej rok. W obliczu trudnych sytuacji, gdy dzieci krzyczą, płaczą i zabierają sobie zabawki, każdy rodzic musi najpierw wziąć głęboki oddech i policzyć do 10.
Ewentualnie w myślach puścić wiązankę przekleństw i popatrzeć za okno przez 20 sekund. Taka przerwa i odcięcie się pozwolą ci zebrać myśli i odzyskać kontrolę nad emocjami, które mogą być nadszarpnięte po byciu świadkiem awantury między dziećmi.
Należy pamiętać, że dzieci stale się uczą i sprawdzają, gdzie są granice postawione przez rodziców. Gdy dorastają i rozwijają się, najczęściej zasady obowiązujące w domu także ulegają zmianie. Kiedy dzieci sprawiają, że jest ci trudno, pamiętaj o perspektywie czasu.
Pomyśl o tym, że bunt dziecka to część składowa konkretnego etapu rozwoju i za chwilę może być tylko wspomnieniem. Rolą rodzica w trakcie tych trudnych chwil w rozwoju jest pokierować dzieckiem tak, by nauczyło się zarządzać swoimi emocjami.
Wyznaczanie zasad i granic, jakie panują w waszym domu to element, który pomoże ci zapanować nad wybuchami dzieci. Dzięki zasadom możesz nauczyć je, jak rozwiązywać konflikty, jak zachować spokój i reagować w bardziej opanowany sposób. Czasem wystarczy ustalić, że np. nikt nie idzie w domu spać obrażony, bo ważniejsze jest porozmawianie i przeproszenie za swoje negatywne zachowanie.
Kluczem do sukcesu jest również to, by dziecko widziało, że ty jako rodzic także reagujesz ze spokojem i opanowaniem, kiedy dzieci się kłócą. Dzięki temu, obserwując ciebie, dziecko zacznie podświadomie zachowywać się podobnie, czyli starać się prowadzić do zgody.
Postaw się na miejscu każdego z dzieci i postaraj się zrozumieć motywację ich zachowań. Współczucie i umiejętność spojrzenia na sytuację z perspektywy drugiej osoby to ćwiczenie empatii.
Zrozumienie tych przyczyn działania sprawi, że staniesz się bardziej wyrozumiała i łagodniejsza. Warto też uświadomić to swoim dzieciom na przykładzie negatywnych zachowań: na maluchy dobrze działa obrazowanie. Opowiedz im o tym, że nie chciałyby np., aby siostra/brat robił im coś złego, co one robią jej/jemu.
W momentach, kiedy każdy w domu jest na skraju cierpliwości, należy przejść do konkretnego planu radzenia sobie z konfliktami. Najczęściej pierwszy krok to izolacja rodzeństwa, które kłóci się, bo dzięki temu emocje każdej ze stron mają szansę się uspokoić. Techniki takie jak głębokie oddychanie, liczenie do dziesięciu lub wyjście z pomieszczenia zapewnią zarówno dzieciom, jak i rodzicowi przestrzeń, by przemyśleć, jak doprowadzić do kompromisów przez spokojną rozmowę.
Nie każde niewłaściwe zachowanie wymaga zdecydowanej reakcji. Jako rodzic musisz się nauczyć rozróżniać drobne sprzeczki od dużych awantur, w których dzieci potrzebują mediatora. Czasem dzieciom potrzebna jest osoba, która pomoże im rozwiązać problem, dojść do porozumienia, ale wiele drobnych sprzeczek nie wymaga wtrącania się. Dzieci zawsze intuicyjnie będą w mniejszych sprawach umiały się dogadać, a dzięki samodzielnemu pogodzeniu nabierają doświadczenia w dbaniu o relacje.
Bycie rodzicem bywa wyczerpujące, dlatego kiedy wciąż musisz być wsparciem i mediatorem dzieci, twoje zapasy cierpliwości, energii i wyrozumiałości czasem są wykorzystane w całości. Może to być czasem obciążające i izolujące, dlatego warto szukać dla siebie wsparcia emocjonalnego. Nie wahaj się porozmawiać z przyjaciółmi, rodziną albo specjalistą, jeśli czujesz, że tego potrzebujesz. Frustracja i przytłoczenie własnymi emocjami może się negatywnie odbić na całej rodzinie.
Źródło: awarenessact.com
Czytaj także: https://mamadu.pl/161830,rodzenstwo-zawsze-razem-silna-wiez-miedzy-dziecmi-przy-malej-roznicy-wieku