W pierwszych latach nauki w szkole odrabianie lekcji może sprawiać dzieciom kłopoty. Zazwyczaj więc rodzice pomagają im w wykonywaniu zadań. Bywa jednak i tak, że szkolne polecenia z podręcznika przerastają nawet rodzica. Pewien tata podzielił się w sieci zadaniem z angielskiego, które wprawiło dorosłych w osłupienie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Odrabianie prac domowych razem z dzieckiem czasem sprawia, że rodzice są skonsternowani, bo nie rozumieją poleceń z podręcznika.
Pewien ojciec podzielił się w sieci zdjęciem zadania w książce do języka angielskiego. Dziecko, ćwiczące literkę "T", musiało podpisać obrazki.
Nikt nie był w stanie zgadnąć, jakie słowo zawierające literkę "T" może określać rodzinę królików.
Zadanie dla dzieci przerosło rodzica
Dzieciom, które są w pierwszych klasach szkoły podstawowej, najczęściej w odrabianiu lekcji pomagają rodzice. Czasem bywa, że zadania są tak skonstruowane, że nie tylko dziecko nie wie, jak je wykonać, ale nawet dorośli są zadziwieni. W sieci opublikowano zdjęcie pewnego zadania, które rodzicom przysporzyło sporo problemów.
Wszystko z powodu polecenia i odpowiedzi, które są niejasne. Na początku arkusza uczniowie proszeni są o napisanie małej i wielkiej litery "T", co wydaje się dość proste i ma na celu wyćwiczenie pisania liter. Potem robi się trudniej, bo dziecko musi podpisać obrazki z przedmiotami, w których używa się litery "T".
Zwierzak z "T" w nazwie
W poleceniu można przeczytać, że dzieciom zaleca się "wystukiwanie słów palcami na podstawie obrazków i zapisywanie dźwięków, które słyszy". Jeden rysunek przedstawia wannę (po angielsku "tub"), kolejny pokazywał liczbę dziesięć ("ten"), a następne bączka do zabawy dla dzieci ("top"). Czwarty obrazek, czyli rodzina królików, wprawił rodziców w osłupienie.
Rodzic, który umieścił zdjęcie zadania w sieci, podpisał je: "Praca syna w przedszkolu. Co to za słowo na 3-4 litery?". Odbiorcy komentujący zdjęcie byli podzieleni na kilka obozów i nikt do końca nie wiedział, która odpowiedź będzie poprawna.
Część komentujących była zdania, że na pewno chodzi o zwierzaka, czyli po angielsku "pet". Kilka osób stwierdziło, że to prawdopodobne, bo takie zadania dla dzieci czasem bazują na tym, że ostatnie słowo ma się wyróżniać i sprawić dziecku większą zagwozdkę.
Zwierzak, mały królik albo maluch
Inni sugerowali również "kit", bo to potoczne określenie na małego króliczka w języku angielskim. Większość jednak była zdania, że chodzi o dorosłego królika, który jest na rysunku. Najpewniej jednak w zadaniu chodzi o "tot", czyli po angielsku brzdąc, maluch.
Na to słowo wpadła dopiero któraś osoba z kolei komentująca zdjęcie. Zauważono, że jeśli dziecko samodzielnie dojdzie do tego, że należy wpisać "tot", należy mu się najlepsza ocena. A wy jak uważacie, o które określenie z literką "T" może chodzić?