Wakacje wcale nie muszą być synonimem lenistwa, ani przerwą w nauce. Wcale nie musisz posyłać dziecka na letnie zajęcia z języka obcego, aby utrwalić u niego zdobytą w roku szkolnym. Jest na to kilka sprytnych sposobów, które dodatkowo są fajną zabawą.
Reklama.
Reklama.
Siadanie do książek czy choćby kursu online, kiedy za oknem świeci piękne słońce, może nie wzbudzić entuzjazmu dziecka. A brak kontaktu z językiem obcym sprawia, że słówka ulatują z głowy jak muchy przez otwarte okno. Dlatego warto się trochę postarać, bo tu może być i wilk syty, i owca cała!
Codzienne przedmioty
Małe naklejki z napisanymi np. po angielsku nazwami przedmiotów umieść na wszystkim dookoła dziecka. Table na stole, toothbrush na szczoteczce do zębów, itd. Zadbaj o to, aby każdy przedmiot w domu był nazwany. Na szufladach z bielizną naklej informację w języku obcym, co się w nich znajduje.
Dodaj karteczki na wszystkim, z czego korzysta dziecko. Mimowolnie opatrzy się z pisownią i łatwiej zapamięta słówka.
Bajeczki kochamy wszyscy
Zmień ustawienia w platformach streamingowych. Niech domyślnym językiem do oglądania kreskówek będzie język, którego dziecko się uczy. Bajki są genialne, jeśli chodzi o naukę wymowy i umiejętność wyłapywania luźnych powiedzonek. A co za tym idzie, dziecko osłuchuje się z różnymi akcentami i uczy swobodnego używania języka.
Dla ułatwienia możesz włączyć polskie napisy. Jednak w filmach dla dzieci zwykle wszystko jest bardzo dosłownie pokazane. Maluch uczy się języka w sposób naturalny, zupełnie, jak ojczystego. Warto pamiętać, że im wcześniej zaczynamy naukę, tym lepszy akcent będzie mieć dziecko. Do 12 r.ż. podniebienie jest najbardziej plastyczne, a to ułatwia naukę prawidłowej wymowy.
Śpiewajcie razem!
Do auta przygotuj płytę z ulubionymi piosenkami dziecka w wersjach anglojęzycznych. Większość dziecięcych melodii ma przecież słowa w różnych językach. Skoro już znamy słownictwo (karteczki) i osłuchaliśmy się z językiem (bajki), to czas na ćwiczenie wymowy. Śpiewanie to doskonały trening.
Zachęcaj do mówienia
Na wakacjach, nie tylko tych zagranicznych, ale również na Mazurach czy nad Bałtykiem nietrudno dziś spotkać turystów z różnych stron świata Zachęcaj dziecko, aby jak najczęściej spędzało czas z anglojęzycznymi rówieśnikami. Dzieci porozumiewają się na zupełnie innej płaszczyźnie, zwłaszcza w czasie zabawy.
Jeśli brakuje im słowa, znajdą sposób, aby wyjaśnić, czym jest foremka do piasku, bez użycia określenia sand mold. Trening czyni mistrza i... ośmiela. Uczcie się anglojęzycznych wyliczanek, wierszyków, wtrącaj angielskie nazwy kolorów, kształtów, potraw, wszystkiego, co przyjdzie ci do głowy. Tak naprawdę łatwiej się uczyć.
Dziś język angielski jest już koniecznością. Nasze dzieci znajomości go, nie będą musiały umieszczać w CV, bo dla nich będzie nieomal drugim językiem ojczystym. Warto więc przyłożyć się do tego, aby jak najlepiej go znały.