Przekłuwanie uszu naprawdę małym dzieciom wciąż się zdarza i nadal budzi w otoczeniu ogrom emocji. Pewien piercer pracujący w studiu w Birmingham opowiedział szokującą historię, do której doszło w jego studiu. Pewien tata chciał bowiem przekłuć uszy niespełna 2-tygodniowemu noworodkowi.
O przekłuwanie uszu niemowlakom i małym dzieciom wciąż jest ogromna burza, nie tylko między rodzicami. Mimo tego, że tyle mówi się, że to niepotrzebny dziecku stres, ból i ingerowanie w jego ciało bez jego zgody dla celów estetycznych, rodzice wciąż bardzo często decydują się na zrobienie dziurek w uszach naprawdę malutkich dzieci. Nie myślą o tym, że to rodzaj przemocy wobec dziecka.
Piercer ze studia w Birmingham opowiedział na Tik Toku o szokującej sytuacji, do jakiej doszło w studiu Blue Banana, w którym pracuje. W Anglii nie ma ograniczeń wiekowych, jeśli chodzi o przekłuwanie uszu, choć niektóre osoby zajmujące się tym wymagają, żeby dzieci przychodziły na piercing z rodzicem lub prawnym opiekunem.
Do studia przychodzą rodzice z naprawdę małymi dziećmi, co nadal szokuje. Adhum Price opowiedział o sytuacji, gdy do jego salonu przyszedł tata 2-tygodniowego noworodka i zapytał całkowicie poważnie, czy mężczyzna przekułby uszu jego dziecku. Dodał, że nie przeszkadza mu to, że piercer wykona zabieg za pomocą igły.
Adhum przyznał, że jego pierwszą reakcją była chęć wypowiedzenia wiązanki przekleństw, o których "nigdy nie zdawał sobie sprawy, że je zna". Postarał się być jednak opanowany i spokojnie wyjaśnił ojcu maleństwa, że w jego salonie nie przekłuwa się uszu dzieciom poniżej 8. roku życia i raczej nikt nie podejmie się piercingu dziecka 2-tygodniowego. Price powiedział w swoim wideo ważne słowa:
– Musisz porozmawiać ze swoim dzieckiem i dowiedzieć się, czy jest to coś, przez co chce przejść, czy będzie czuło się komfortowo, mając przekłute uszy. I czy nie ma nic przeciwko używaniu przez nas igieł.
To ważne słowa, które pokazują perspektywę do tej pory niezrozumiałą dla młodego ojca. To straszne, że ktoś może tego nie rozumieć, że nie wolno w taki sposób krzywdzić noworodków i niemowląt. Piercerowi należy się szacunek za to, że przyznał, że postawa ojca zezłościła go, ale starał się być opanowany i spokojnie wytłumaczyć rodzicowi, że jego zachowanie jest przemocą.
Źródło: mirror.co.uk