Wiele z nas, mam kilkulatków, na pewnym etapie rozwoju dziecka, tego doświadcza. Pewnego dnia słyszymy od opiekunki w przedszkolu: "Przykro mi to mówić, ale Jaś ugryzł dziś kolegę", "Powinna pani wiedzieć, że Małgosia czasem gryzie inne dzieci". Albo doświadczamy tego we własnym domu, gdy jedno z naszych dzieci zostawia ślad równych mleczaków na ramieniu drugiego lub gdy na własnej dłoni czujemy, jak bardzo to boli.
Jedne dzieci gryzą częściej i mocniej, inne tylko sporadycznie i szybciej im to mija. Jednak zawsze gryzienie jest powodem do niepokoju dla rodziców. Zastanawiamy się – dlaczego dzieci to robią. No bo przecież muszą mieć powód. Domyślamy się, że tu chodzi o jakieś emocje, którym dziecko potrafi dać ujść jedynie w ten sposób.
Emocje wyrażone ciałem
Gryzienie może być więc emocjonalną reakcją na coś, co się wydarzyło lub próbą zwrócenia na siebie uwagi. Zauważmy, że frustracja, złość i strach to silne emocje, a maluchom brakuje umiejętności językowych, aby przekazać, jak się czują. Jeśli nie mogą wystarczająco szybko znaleźć potrzebnych słów lub nie mogą powiedzieć, jak się czują, mogą ugryźć, a to oznacza: "Zwróć na mnie uwagę!" lub "Nie podoba mi się to!".
Zrozumieć, dlaczego maluch gryzie, to jedno. Jednak co robić, by tego nie robił? To już większa sztuka! Jeżeli jesteśmy rodzicami gryzących dzieci, jedna z najgorszych rad, jaką możemy w tym momencie usłyszeć, to: "Poczekaj, przejdzie mu" (pomimo tego, że to prawda).
Gryzienia nie można tolerować. Jest krzywdzące dla gryzionych, ale i dla gryzącego. Ma on jakiś problem, z którym trzeba mu pomóc się uporać. Jak reagować w tej sytuacji, wyjaśnia "mama.belfer" na TikToku, czyli pedagog, Agnieszka Semeniuk.
Co możemy robić, by dziecko nie gryzło?
Trzeba zaobserwować, w jakich sytuacjach dziecko gryzie. Czy wtedy, kiedy jest zdenerwowane, podekscytowane, a może przebodźcowane i zmęczone? Gdy to rozpoznamy, możemy próbować wyprzedzać niepożądaną reakcję malucha. – Gdy widzimy, że dziecko jest w irytacji, widać już w nim jakieś napięcie, można np. zaproponować zabawy związane z przytulaniem, masowaniem, dociskaniem, gryzieniem gumowych zabawek – mówi ekspertka. Pomocne w rozładowaniu napięcia mogą być zabawy różnego rodzaju masami plastycznymi, gniotkami, gryzakami logopedycznymi.
A co robić, kiedy już to się stało?
A gdy nie zdążymy i dziecko już kogoś ugryzie? Zawsze trzeba stanowczo zareagować. Powiedzieć: "Stop, tak nie wolno". "Można gryźć jabłko albo gumową zabawkę, ale nie drugą osobę". "To boli, nie można tak robić". Oczywiście, jeśli dziecko jest już w intensywnych emocjach, takie komunikaty mogą od razu nie zadziałać i wtedy trzeba po prostu zabrać dziecko w bezpieczne miejsce, by nikomu nie zrobiło krzywdy. Co istotne, dziecku, które często gryzie, warto zrobić diagnozę integracji sensorycznej, bo zaburzenia na tym polu właśnie w ten sposób mogą się przejawiać.